To, na jaki szlak się wybierzesz zależy od wielu czynników:
- formy, wydolności organizmu,
- wieku,
- odporności na ekspozycje, wysokości, itp.,
- towarzystwa
- własnych upodobań (może wolisz dolinki, a może najtrudniejsze szlaki),
- długości urlopu...
Radzę, poczytać parę przewodników i wejść na kilka stron o tematyce górskiej. Będziesz miał jako takie rozeznanie i łatwiej Ci będzie zadecydować.
Moim zdaniem jak na pierszy raz to 2dni po niżinach pochodzic DOLINA KOśCIELISKO,MORSKIE OKO, SARNIA SKAłA.A najlepiej to se poczytaj [CEPERSKI PRZEWODNIK PO TATRACH ].Albo na internecie www.ceper.pl warto obejrzec tą strone tam sie wszystkiego dowiesz z tego przewodnika.
Skoro nie masz lęku wysokości i jesteś dośc wytrzymały, a w innych postach napisałeś, że to jednak nie twój 1 raz w Tatrach, to polecam wybór szlaku na cały dzień. Nie wiem, czy mogę Ci coś doradzac. Może rejony Hali Gąsienicowej lub 5 Stawów . Ja zawsze lubię dokładnie przestudiowac mapę przed wyjazdem. Ustalam wtedy szlaki, i ewentualne zmiany na wypadek niepogody. Nie wiem jak się aklimatyzujesz, czy potrzebujesz więcej czasu, czy nie. Lubię na 'przetarcie' zacząc od czegoś trudniejszego, np Rysy, później jest tylko łatwiej. Ale nie myśl broń Boże, że namawiam Cię do wejścia prosto z pociągu na Rysy. Znam siebie i wiem jakie są moje granice. Zawsze gdy jestem w Tatrach moje codzienne wędrówki trwają średnio cały dzień - wychodzę ze schroniska ok. 7.00 wracam ok. 20.00. Nie wiem jak Ty, ale ja lubię wędrowac od schroniska do schroniska. Może pomyślisz właśnie nad taką wyprawą. Nawet przy krótkim urlopie można dużo przejśc i zobaczyc.
A więc rozkładaj mapę i wybieraj. Mniej się sugeruj str. internetowymi, zaufaj mapie i własnemu rozsądkowi.
Powodzenia!
moja skromna propozycja kilku wycieczek jak na pierwszy wypad w Tarty:
1 dzień: dol. Kościeliska + po drodze jaskinia mroźna
2 dzień : Morskie Oko
3 dzień: dol. Chochołowska + wejście na Grzesia , ewentulanie jak nie bedziesz zmęczony to z Grzesia na Rakoń i Wołowiec bardzo przyjemne podejście i z Wołowca w dół do Chochołowskiej
4 dzień: przez Roztokę do Doliny 5 stawów, po drodzw wodospad Siklawa jak będą siły to przez Świstówkę lub Szpiglasową przełęcz do Morskiego Oka
5: na Giewont z Kuźnic, przez Kalatówki i kondratową, powrót do dol. Strążyńskiej lub Małej Łąki
jak ktoś wcześniej napisał najlepiej wędrować od schroniska do schroniska wtedy dużo oszczędzasz czasu na dojazdach busami i jakiś mało ciekawych podejściach.
Nie jestem przekonany czy Nyka jest dobry na sam początek. Jeśli nie masz doswiadczenia w chodzeniu po górach wybierz bardziej przystepny przewodnik np Ryszarda Jakubowskiego "Tatry" Na poątek proponuje zainteresować sie wycieczkami w doliny. Pozdrawiam!
...co jest nieprzystępnego w przewodniku p. Nyki???
Nie ma lepszego; jest wszystko, szczegółowy opis KAŻDEGO szlaku, schematy, panoramy, mapki, czas przejścia itp.
To samo tyczy zresztą przewodnika tego autora po Tatrach Słowackich. Jest on dodatkowo wzbogacony o opis kilkunastu szlaków nieznakowanych (o co Słowacy mają pretensje).
...ha,ha,ha, nie jestem z Nyką spokrewniony, nie mam prowizji od sprzedaży jego prac.
pozdr
Popieram Andy`ego. Przewodniki Józefa Nyki są najlepsze. Jasno opisane trasy, rzeczowo przedstawione trudności i dobrze określone czasy przejścia. Te przewodniki "chodzą" ze mną po Tatrach od wielu lat i będą "chodzić" przez następne lata.
Na pewno jak już to zostało wspomniane na początek warto kupić jakiś dobry przewodnik.Tam na preno znajdziesz dla siebie jakąś ciekawą trasę .A jeśli chodzi o polecane to ciekawe są okolice Doliny Gąsienicowej i 5 Stawów