|
Cześć.
Jeżli
byłeś na Kościelcu , to niczego się nie bój.Spoko. Córka przeskoczy jedną nogą.Są dwa miejsca takie nie miłe , przy wejściu i przy zejściu jak w jedną tak i drugą stronę.Mój syn tam był jak miał 9 lat.Szalk długi jeżeli od Gąsienicowej do Pięciu.
Pozdrawiam
|