Prosze o propozycje gorskich wedrowek na 4dniowy (a wlasciwie 3,5dnia)pobyt w Zakopanym dla raczej poczatkujacej wedrowniczki ( bylam: Moko+Czarny Staw, Nosal,Sarnia Skala,Gesia Szyja, Kasprowy-tylko w 1 strone,Koscieliska,Giweont+Cz. Wierchy, Dolina 5+świstówka).
Myslalam o takich trasach,jak
- Czarny staw Gąsienicowy
- Grześ,Rakoń, Wołowiec,
- 5 +Zawrat
-i jeszcze jakas 1 półdniowa wycieczka.
Co o tym sadzicie i czy na wymienionych tracach sa jakies trudności? co jeszcze polecacie?
jak już będziesz przy tym czarnym stawie to wejdz chociaż na Kościelec, to łatwa trasa i fajna widokowo - no żeby tak nie wracać "z niczym" :)
pozdrawiam
Mam podobny górski dorobek jak Viki! W tym roku również palnuje krótki wypad w tatry. jakie trasy polecacie? Wiem,ze różnym górołazikom pewnioe znudzilo sie odpisywanie na podobne posty,ale licze na wyrozumiałośći i czekam na wasze propozycje