START
powrót do strony głównej
     Galeria fotografii
fotografie sportowe
     Terminarz
kalendarium wydarzeń sportowych
     Wyniki
tabele z wynikami zawodów, etc...
Podhale-Sport
Sport UM Zakopane
Sport Bukowina Tatrzańska
Sport UG Czarny Dunajec
Sport UG Poronin
Sport UG Jabłonka
Zakopiańska Liga Biegowa
Sport i zdrowie
EUROPEAN CLIMBING ROUTE
Szkoła Mistrzostwa Sportowego
Sportowcy Podhala
Plebiscyt Najlepszy Sportowiec Podhala
Orlen CUP
Igrzyska STO
Igrzyska lekarskie
ZIMOWE IGRZYSKA POLONIJNE
Olimpiada młodzieży
Igrzyska Olimpijskie Mistrzostwa Świata Igrzyska Europejskie
Tour De Pologne Maratony LANG TEAM
Uniwersjady, MS Juniorów ZIOM
COS Zakopane
Obiekty Sportowe
Rozmaitości
 Kluby sportowe
REDAKCJA
Linki
Zapowiedzi

Dyscypliny
Biathlon
Biegi narciarskie
Dart
Hokej
Kajakarstwo
Konkurencje konne
Koszykówka
Kręgle
Lekkoatletyka
Łyżwiarstwo
Narty
 Piłka nożna
Piłka ręczna
Pływanie
Podnoszenie ciężarów
Rowery
 Siatkówka
Ski-Alpinizm
 Skoki narciar. i kombinacja
Snowboard
Sporty extremalne
Sporty motocyklowe
Sporty pożarnicze
Sporty samochodowe
Sporty samolotowe
 Sporty walki
Strzelectwo
Tenis ziemny i stołowy
Unihokej
Wędkarstwo
Wspinaczka
Żeglarstwo

Partnerzy
    Zakopane       UG Jabłonka
  

     wyniki-skoki


 
Gabinet Terapii
   
   Keti


   Skijumping
  AZS-Zakopane  


TZN Zakopane







KS Pieniny




  mecze na żywo
wyniki na żywo
 

Szukaj któregokolwiek słowa jak je wpisano 
Szukaj wszystkich słów
  [ Zaawansowane wyszukiwanie ]

« Poprzedni wątek    [ lista tematów ]    Następny wątek »
Zimą na Halę.   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
W warunkach stricte zimowych, dotarcie na Halę Gąsienicową przez Skupniów Upłaz jest - z punktu widzenia zagrożenia lawinowego - najniebezpieczniejsze spośród wszystkich możliwości. To nie jest żart, to prawda znana od zawsze wszystkim, profesjonalnie zajmującym się tą tematyką. Przez warunki stricte zimowe rozumieć należy np. dwudniowy lub kilkunastogodzinny opad śniegu, wzrost temperatury i podmuchy wiatru, tworzące poduchy i nawisy.
Jak się to ma do jakże często wyrażanych przez Was opinii o tej drodze, czyniących z niej spacerową turę? Ma się oczywiście nijak, ale winić Was o to trudno - \"w lipcu nie miałem przecież żadnych problemów\" - powiecie.

Wiele lat temu opracowana została, dla pewnych celów (mniejsza o szczegóły) instrukcja, omawiająca wręcz drobiazgowo, jak przechodzić tą trasę. Wyobraźcie sobie, że na odcinku: od przejścia Boczania w Upłaz do Betlejemki, trasa zalecana na zimę (podczas opisanych powyżej warunków) nie tylko nie pokrywa się z letnią, ale jedynie w dwóch miejscach ją przecina.
Znany Wam świetnie Upłaz: szeroka aleja, lekko wznosząca, pozwalająca iść czwórkami, bywa teraz, zimą, stromym stokiem, opadającym z ostrza grani na dno Dol.Olczyskiej, przeciętym sznureczkiem śladów stóp. Trawers ten ma kilkaset metrów długości i zagrożenie wręcz niewyobrażalne.

Oto co mówi wzmiankowana instrukcja:
Po wyjściu z lasu wydostajemy się niezwłocznie na ostrze grani i nim podążamy aż do Diabełka t.j. do miejsca, w którym Upłaz zanika wtapiając się w zbocza Kopy Królowej Wielkiej czyli Niżniej (letni szlak w tym miejscu skręca w prawo i wznosi się ponad Jaworzynką na Karczmisko). Tu następuje pierwsze przecięcie szlaków o którym wspominałem. Z tego miejsca należy wznosić się pionowo (bez zakosów) na wierzchołek Kopy Wielkiej. Z niego obniżamy się stosunkowo łagodnie zboczem Kopy na siodło Karczmiska.

Tak, gwoli ścisłości, Karczmisko i Przeł. między Kopami to nie jest to samo, Karczmisko leży nieco poniżej, na płd., ale to już temat na inne rozważania.

Jesteśmy zatem na przełęczy. Stąd wznosimy się w linii prostej na wierzchołek Kopy Królowej Małej czyli Wyżniej i stamtąd - o ile warunki śniegowe nie są katastrofalne - na Królową Rówień i dalej szlakiem lub - jeśli sytuacja wygląda na szczególnie groźną - z wierzchołka Kopy łagodna granią na Kopę Magury, Przeł.Mechy i z niej, wśród wysokich kosówek stabilizujących zbocze - pod Betlejemkę.

Droga zajmie około 3 godz. i ma sens tylko w sytuacji niezbędnej konieczności jej pokonania. Nikomu nie polecam, wręcz odradzam a napisałem tylko po to, abyście na przyszłość nie wyrabiali sobie zbyt pochopnie pewnych nieprawdziwych stereotypów.

I jeszcze na zakończenie: opisana trasa w żadnym stopniu nie daje gwarancji bezpieczeństwa, ona tylko zwiększa Wasze szanse.
 jkch      14:10 Śr, 24 Paz 2007
Re: Zimą na Halę.   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
Ch cę nadmienić,że przy ciężkich opadach śniegu,praktycznie nie ma miejsca w tatrach na podobnej trasie,lub w zbliżonych warunkach lub wysokości,by nie istniało zagrożenie lawinowe.ZAWSZE ono istnieje,ZAWSZE trzeba się mieć na baczności!POZDRAWIAM!
 ptt66      11:02 Nd, 28 Paz 2007

 Zmień styl wyświetlania forum:   [ pokaż drzewko ]



 
 
 
   
  
 
 

 

Copyright © MATinternet & Podhale-Sport - ZAKOPANE 1999-2025