zależy pod jakim względem...:) widokowo na końcu Krzyżne z Murowańca, do chodzenia Czerwone Wierchy , a do wspinania...hmmm Kozi? Czerwona Ławka?? nie wiem trudno mi sie zdecydowac....
Już od dawna żółty od Gąsienicowej na Krzyżne. Kocham Pańszczycę... jej surowość, ciszę, grozę Buczynowych z jednej strony i łagodność Koszystej z drugiej. I uwielbiam posiedzieć przy Czerwonym Stawie, na "moim", zawsze tym samym kamieniu przy ujściu strumienia do Cz.Stawu
mój ulubiony szlak ... jest ich kilka ale na pierwszym miejscu trasa przez Dolinę Wielicką na Polski Grzebień i dalej Doliną Białej Wody ... obowiązkowe legowisko przy Litworowym stawie ... bajka ...
lubię też trasę do Chaty Teryego, dalej na Lodową Przełęcz i zejście Doliną Jaworową do Jaworzyny ... za spokój te trasy cenię ...
a w polskich - kolorowe dywany, wrzesniowych zachodnich i Orlą ... za urozmaicenie i wspaniałe widoki ...
pozdrawiam
Cudowny jest pierwszy odcinek z Pieciu Stawów do MOka przez Świstówkę. W porze gdy nie ma tłumów, godzinami mogę spogladać na Dolinę 5.
Wspaniała jest Rusinowa, choc to raczej miejsce a nie szlak:)
Witam! No w koncu ktos kto trafil w sedno sprawy.Tam jest wspaniale,tak samo jak ty uciekam przed gwarem morskiego oka i giewontu na rzecz Bielovodskiej Doliny.Widzialem kiedys w trakcie halnego jak wodospad na Ciezkim Potoku plynal w gore-baaaajka