Witam
Mam pytanie odnośnie noclegów w schroniskach. Będę w tatrach między 1-5,09 i chciałem wiedzieć jak wygląda nocleg bez wcześniejszej rezerwacji.
W D5SP można spać na podłodze a w Moku raczej nie. Jak wygląda z starym Mokiem i schroniskami w słowackiej części Tatr? Chodzi mi głównie o tatry wysokie - Chata pod rysami, przy popradzkim stawie, śląski dom, zbójnicka chata, schronisko terryego itp. Będę wdzięczny za wszelkie informacje.
Jak jest w tym roku, nie wiem, bo wybieram się za tydzień(po raz pierwszy). ale było tak: Stare Morskie dawało podłogę, Chata pod rysami, różnie, w zależności od humoru hatara. Przy Popradzkim jest hotel a nie schronisko. w śląskim domu jest część schroniskowa i hotelowa (droższa) spałem tam raz i nie na [podłodze. w zbójnickiej nie odsyłali na dół, ale zamiast łóżka dawali nocleg zastępczy (na materacu na strychu) a glebę jak i strych się zapełnił. w terince podłogi polakom nie dawali. łóżko, albo hatar dzwonił do zamkowskiego i tam odsyłał (niecałą godzinkę w dół). Słowacy dostawali podłogę. I to wszystko. Miłego pobytu
Dzięki za rzeczową odpowiedź. Chcę się trochę powłóczyć po słowackich tatrach bez zobowiązania w formie rezerwacji. Spać tam gdzie nogi zaniosą i okoliczności pozwolą. Pozdrawiam
staram się omijać większe schroniska....
ogólnie jest tak... w schronisku w Dolinie 5 Stawów można spokojnie spać na podłodze :) (nawet na tarasie przed wejściem). Tu cena gleby jest taka sama jak cena łóżka na górze czyli ok. 20 zł.
W Morskim Oku nie nocowałam, jakoś nie odpowiadają mi tłumy turystów:)
W Chacie pod Rysami jest klimat ale też strasznie drogo...
Przy Popradzkim stawie cena znośna...Śląski dom odradzam - cena jak za 2 noclegi (przy pokoju wieloosobowym), zresztą to hotel totalnie bez jakokolwiek klimatu...
W zbójnickiej chacie jak dotąd nie miałam okazji nocować, bo zawsze była na trasie przelotowej. W schronisku Terego nie trzeba mieć rezerwacji ale w takiej sytuacji musisz liczyć się z tym, że śpisz na podłodze. Chatar Mirko to fajny gość :)
. ale było tak: Stare Morskie dawało podłogę, Chata pod rysami, różnie, w zależności od humoru hatara. Przy Popradzkim jest hotel a nie schronisko. w śląskim domu jest część schroniskowa i hotelowa (droższa) spałem tam raz i nie na [podłodze. w zbójnickiej nie odsyłali na dół, ale zamiast łóżka dawali nocleg zastępczy (na materacu na strychu) a glebę jak i strych się zapełnił. w terince podłogi polakom nie dawali. łóżko, albo hatar dzwonił do zamkowskiego i tam odsyłał (niecałą godzinkę w dół). Słowacy dostawali podłogę. I to wszystko. Miłego pobytu
