|
Dlaczego niema ścieżek konnych (w siodle)  |
~lery5
12:06 Czw, 07 Paz 2010 |
 |
|
W naszym regionie jest mnustwo koni ale ani jednej ścieżki konnej.
Na całym świecie można jeździć w śród lasów i łąk (tylko nie w okolicach Zakopanego) Czy nasz powiat musi być tak zacofany ?
Przecierz to są też zwierzęta nie brudzą,nie są głośne a jeźcy są miłośnikami zwierząt.Panowie Parkowcy wyrażają się o koniach ,,to zwierze,, (zupełnie jakby nie wiedzieli jak ,,to zwierze,, nazywa się koń i karzdy z nich ma imię a właściciele
uważają je z swoistych członków swojej rodziny.)
|
|
Re: Dlaczego niema ścieżek konnych (w siodle)  |
|
Mnustwo, bo mnugo?
|
|
Re: Dlaczego niema ścieżek konnych (w siodle)  |
|
Pszetrzytałem do końca i strzenka mi opadła
|
|
Re: Dlaczego niema ścieżek konnych (w siodle)  |
~miler
14:25 Czw, 07 Paz 2010 |
 |
|
Kuń jaki jest każdy widzi , ale za to są ścieżki kozic, jeleni...., ścieżek psów też nie ma chociaż każdy ponoć ma swoje imię, nie wiem, nie mam psa, nie znam sie, zarobiony jestem....a w ogóle to pojutrze wolna sobota.
|
|
Re: Dlaczego niema ścieżek konnych (w siodle)  |
~Wacław
14:35 Czw, 07 Paz 2010 |
 |
|
lery5. Idź na całość! Bier się ostro do roboty, na początek zostań radnym w swoim powiecie, albo jeszcze lepiej w Z-nem, to pogonisz tych Panów Parkowców. Jak się Twój rewelacyjny pomysł ziści, to i zacofanie w tym powiecie zrobi kaput, bo konie przestaną się wreszcie lenić.
Koniec to będzie wtedy, gdy rozwiąże się z rozpaczy Federacja Obrony Podhala, bo cwałujące ogiery przepłoszą ostatnich tatrzańskich turystów, i nie będzie juź przed kim bronić ojcowizny. Tylko świstaków żal.
|
|
Re: Dlaczego niema ścieżek konnych (w siodle)  |
~qwer
14:46 Czw, 07 Paz 2010 |
 |
|
to prawda, niektórzy konia uważają za członka, ale z psem jest podobnie. Myśle ~lery5, że nie jest tak żle jak myślisz, Ciebie też pewnikiem niektórzy uważają za swoistego członka swojej rodziny . Do zobaczenia w siodle .
|
|
Re: Dlaczego niema ścieżek konnych (w siodle)  |
|
Z tym niebrudzeniem to bym nie przesadzał, koń od czasu do czasu gubi ciastka, no ale w końcu dla przyrody to tylko nawóz...
|
|
Re: Dlaczego niema ścieżek konnych (w siodle)  |
|
Koń to mądre stworzenie, prawie jak człowiek.
Więc wsiadaj w siodło i hajda na drogi Podhala.
Chociaż teraz modniejsze są konie mechaniczne i im więcej huku robią tym lepiej. Tak więc uważaj by te głupie, zakute konie, twojego poczciwego rumaka nie spłoszyły.
Dzięki waszym przodkom wiele tych dróg przecierz powstało i macie do nich prawo końska braci.
|
|
Re: Dlaczego niema ścieżek konnych (w siodle)  |
|
Nie spocząłeś chyba na laurach - lary5, po tylu owacjach!?
My koni nie mamy, ale chętnie włączymy się w taką akcję i pojeżdziimy /w siodle/. Od czegoś trzeba zacząć, więc gdzie widzisz tą pierwszą ścieżkę konną? Całej roboty za Ciebie nie odwalimy. To już nie te czasy: "ja rzucam myśl, a wy ją łapcie".
|
|
Re: Dlaczego niema ścieżek konnych (w siodle)  |
~lery5
22:29 Wt, 12 Paz 2010 |
 |
|
Dziękuję za wszystkie optymistyczne opinie. Niestety nie wiem gdzie udeżyć najlepiej. Burmistrz- ma przed oczami tylko swoją deweloperkę ,jak najszybszą sprzedarz działek urzędu miasta (żeby nachapać się jeszcze bardziej-bo już niedługo wybory) no i pchanie autostrady na słowację gdzie wykupił pokaźne działeczki z gorącymi źródełkami aby turyści jadący do Zakopanego po drodze niewidzieli Zakopanego i zostali na słowacji.Przecież lepiej żeby turyści nie wydali pieniędzy na podhalu.Ale taka już góralska natura.
|
|
Re: Dlaczego niema ścieżek konnych (w siodle)  |
~Wacław
17:27 Pią, 22 Paz 2010 |
 |
|
Lery5 - dałem Ci chyba dobrą radę, gdzie /a nie w kogo?/ uderzyć, żeby poważniej mówić o tych ścieżkach. Raczej nie w burmistrza, niech najpierw zbuduje tą autostradę o której mówisz. Przy okazji może zdąży też pobudować kolejkę wokół Tatr, połączyć te dwa końce słowackiej elekticzki z Z-nem. Od wschodu z Łomnicą, od zachodu ze Sztrybskim Plesem. Będzie czym wozić oscypki i śliwówkę.
Zdążyłeś chociaż zostać kandydatem na radnego, do dziś miałeś ostatnie szanse. Z samych banderii /konnych/ konie i ich właściciiele nie wyżyją. My mielibyśmy znajomegoo radnego na forum i byłoby jeszcze nieźlej.
|
|