We wrzesniu bycmoze uda mi sie ponownie wybrac w gory. Jak polecacie trase 1calodniowa i 1półdniowa zwazajac na na razie moj skromny dorbek (Nosal,Sarnia,Gesia szyja,Moko przez Świstówke+cz.staw,Czerwone Wierchy,Kasprowy,Giewont,Grze -Rakoń-Wolowiec-Jarzabczy-Ko nczysty,Zawrat od 5,hala gąsienicowa +cz.staw)
Co powiecie na Kościelec,bądz Krzyzne? Jaki stopień trudności? A może Rysy od słowackiej i powrót ta sama trasa (bo na polska strone sie chyba nie odważe?)
Czy moze jakies inne propozycje? Z góry dziękuję
Dołączam się do pytania o Krzyzne? CZy jest trudno? i czy lepiej startować od 5 czy od Gasienicowej? Jaki czas przejścia? I czy wracając do 5 zdązy sie jeszcze zahaczyć o Moko przez świstówkę?I czy wejście na Kozi Wierch od 5 jest trudene?
Najpierw 1 pytanie, a więc obserwując twój dotychczasowy dorobek to jednak Kościelca bym odradzał, ale jak najbardziej polecam ci Krzyżne i Rysy od Słowacji (z powrotem tą sama drogą). W Tatrach Zachodnich powinieneś odwiedzić także Bystrą i to jest taka trasa na cały dzień. Ja sam polecał bym ci także Doline Bielovodską na Słowacji, którą uważam za najpiękniejszą w całych Tatrach. Przechodząc do 2 pytania to na Krzyżne lepiej podchodzić od Pańszczycy, a zejść sobie do Pięciu Stawów, a gdy wyjdziesz stosunkowo wcześnie to do Morskiego przez Świstówkę dojdziesz na luzach. A na Koziego od 5 jest naprawdę bardzo łatwo, więc możesz się tam spokojnie wybrać
jest strome i dosc dlugie na tabliczce informacyjnej ze sczytu jest 1h 30` ale faktycznie to sa dobre 2h ja szlam od Gasienicowej mysle ze jednak lepeij isctak jak ja od gasienicowej ostrzegam cie ze to dlugi szlak i proponuje wyjsc naprawde wczesniej ja schodzilam z ''5'' roztoka i bylam na dole okolo 20 lacznie calys zlak to ponad 12 godzin
No witam!polecam trase 1-dno dniowa:dolina 5 stawow polskich schronisko w tej dolinie na posilek potem przez szpiglasowa przelecz do morskiego oka!!albo z kasprowego przez przelecz liliowe i sinicka przelecz na swinice albo z przeleczy swinickiej w doline gosienicowa!polecam swinice!wapaniale widoki i nie powiedzialabym ze jest trudna!masz tez po drodze koscielec...widoki warte grzechu!!milego weekendu!!baw sie dobrze i uwazaj na siebie!!a jesli chodzi o koscieliska to jest b latwa i ladna polecem smreczynski staw,jaskinie mylna i mrozna!a na rysy polecam strone polska!!odwagi!!troche wyobrazni,odwagi i skupienia i powinno byc dobrze!! jeszcze raz pozdrawiam!!
...jeśli ktoś ma ochotę, to na tym szlaku może spędzic 12 godzin, i więcej.
Empirycznie: odcinek Kuźnice-Krzyżne-Palenica, bez gonitwy, z przerwami , to około 6-7 h.
zeby zdążyć w 6-7h gonitwa będzie konieczna.......ale nie po to sie chodzi w góry.......ja polecam całodzienną wycieczkę i rozkoszowanie się przyrodą a nie trening olimpijski.przyjemnie jest posiedzieć np nad Wielkim Stawem Polskim (i poobserwować świataka ).pozdrawiam
...jak napisałem, na szlaku każdy spędza tyle czasu na ile ma ochotę...
Podany przeze mnie czas pozwala na pokonanie ww. trasy przecietnie sprawnemu osobnikowi obu płci. Oczywiście, bez przesadnego marudzenia.