W tego typu kursach oczywiście nie uczestniczyłem, bo to "wynalazek" mocno współczesny i nie mam również zamiaru stanowczo Ci go odradzać. Powinnaś jednak - zanim wpłacisz wpisowe - poprosić o program. Unikniesz sytuacji w jakiej znaleźli się kursanci kursów językowych reklamowanych: ANGIELSKI W 48 GODZIN .
Kto był organizatorem kursu?
Jak go oceniasz? Czy rzeczywiście jest przydatny?
Ja w najbliższym czasie wybieram się na taki właśnie kurs - góry, góry, tylko góry i Betlejemka...Marzenie :)
Kurs zrobiłam w Betlejemce u Waldka Niemca (szkoła Kilimanjaro). Był super: dużo nowego, duzo uporządkowania, dużo śmiechu i zabawy - jak zwykle Polecam! Nie będę opisywać ze szczegółami bo zepsułabym Tobie i niespodzianki i zabawę
Nie wiem do kogo Ty jedziesz ale Waldka polecam śmiało! Oby tylko śnieg Wam się utrzymał bo temperatury fiksują! Miłej zabawy!