Pytanie retoryczne. Też byśmy chcieli wiedzieć , myślę , że do września ustalicie. Chociażby dlatego , abyśmy wiedzieli gdzie Was szukać jak pobłądzicie. Pozdrawiam
ja chodzę po górach od 1984 z przerwami ale na Rysach jeszsce nie byłem ponadto nigdy nie zabłądziliśmy więc miler jeśli coś wiesz na ten temat to podpowiedz a jeśli nie to się nie odzywaj pozdro.
skoro chodzisz po Tatarch juz tyle lat, to siłą rzeczy musisz choć po łebkach znać ich topografię, z której wynika, ze trasa od polskiej strony jest trudniejsza, stroma i bardziej mozolna niż od słowackiej; lepiej chyba jednak stromo podchodzić, a łagodnie schodzić, dlatego proponuję zacząć od polskiej strony i skończyć w Szczyrbskim Plesie;
pozdrawiam
ja-anna masz rację lecz pozostali uczestnicy tej wyprawy chcą zacząc po stronie słowackiej i też tam skończyc ja wolałbym jednak chociaż wrócic na naszą stronę do Morskiego Oka
ja-anna masz rację lecz pozostali uczestnicy tej wyprawy chcą zacząc po stronie słowackiej i też tam skończyc ja wolałbym jednak chociaż wrócic na naszą stronę do Morskiego Oka
rok temu mialem podobny problem tzn częsc znajomych chciała isc od słowacji łatwiejszym szlakiem, a częśc od Moka. chcąc pogodzićwszystkich podzielilismy sie i częsc poszła od śłowacji częśc od Moka i spotkalismy sie na Rysach a pózniej wrócilismy w swoje strony:)
kolega domnie chyba pil wiec tez sie wypowiem. oczywiscie ze mozna mowic Morskie Oko ale jesli powiem Moko to wcale nieujmuje piękna temu miejscu nadal jest tym samym miejscem. a Ci któzy mają mnie zrozumiec zrozumieja...