Mam pytanie do Was bardziej doświadczonych, od kilku lat chodzę po górach ale zazwyczaj były to terminy wrześniowe i sierpniowe, parę wypadów zimą ale w dobrych warunkach. Wybieram się ze znajomym w sodę w nasze Tatry, po zachodniej stronie zszedłem jż prawie wszystko i został mi tylko odcinek z Kasprowego na Przełęczy pod Kopą. Wiem,że śniegu jest sporo i nie wiem jak wygląda teraz ten szlak. Start z Kużnic zielonym na Kasprowy a później czerwonym do przełęczy i na dół kondratową. Dzieki za pomoc.
ja nie polecam, tydzień temu byłam w górach i szlam z kondratowej na czerwone wierchy , Było bardzo niebezpiecznie, dużo śniegu na którym można się poślizgnąć. Trzeba być bardzo ostrożnym, wybór należy do was
po co teoretyzować. post ~jole wyjaśnia wszystko. a co się zmieniło przez tydzień? może dużo, może nic. zawsze możesz za[ytać w TOPRze. nie odmówią informacji (tylko nie na telefon alarmowy )
Pooglądaj kamerki, np. z Kasprowego, a potem poczytaj na stronie TOPR i TPN komunikaty, resztę zobaczysz sam, w górach wszystko jest możliwe i zmienia się bardzo szybko.
Warunki obecnie - ani typowo zimowe ani letnie.
Możesz też pytać w każdej informacji turystycznej - chętnie opowiedzą jakie warunki na szlaku i to bardzo dokładnie.
~Bartku a co to znaczy ,,ostatnio"? dzisiaj jest tak a jutro inaczej. wystarczy troszkę zimniej i już. tam jest wysoko (no nie do przesady, ale wyżej niż w Zakopanem ) a wystarczy też parę godzin halnego ( wieje??) i śnieg znika jak kamfora . zobaczysz jak jest gdy będziesz na Kasprowym i podejmiesz decyzję : w prawo czy w lewo milego pobytu
W lewo to trochę za pewne zbyt ekstremalnie. Pytam o aktualne warunki rolf? niestety z uwagi na zbyt daleą podróż nie mogę być w Tatrach tak często jak niektórzy :(
w lewo, czyli blisko w lewo tj. w stronę Murowańca . a tak poważnie. Pytaj w TOPRze. telefon na www.topr.pl nie masz w całych tatrach nikogo bardziej kompetentnego w udzielaniu takich informacji
)
(no nie do przesady, ale wyżej niż w Zakopanem 
) a wystarczy też parę godzin halnego ( wieje??) i śnieg znika jak kamfora 
