arch. Piotr Gąsiorowski

9  kwietnia na Chopoku w Lukowej Kotlince zostały rozegrane zawody w narciarstwie extremalnym „K2 Jasna- Adrenalina 2006”.
 Były to zawody zorganizowane przez Słowacki Klub  Narciarzy Freeraidowców.
 W ciągu dwóch dni zostały rozegrane dwa zjazdy: eliminacyjny oraz finałowy. Do zawodów zgłosiło się 30 zawodników, spośród których wyłoniono finałową  „dziesiątkę”.
Prócz zawodników słowackich i czeskich w zmaganiach udział wzięło czterech  Polaków : Michał Trzebunia,  Piotr Gąsiorowski  i Piotr Klasiński z Zakopanego oraz Kostek Strzelecki z Krakowa.

Michał Trzebunia

Wybierając szybszy wariant trasy, do finału zakwalifikował się zawodnik SNPTT 1907 Michał Trzebunia. ”Zdecydowałem się na rozpoczęcie przejazdu od skoku z nawisu śnieżnego, potem wykonałem  dwa kontrolne skręty i przejazd na „krechę” przez przesmyk między skałami o szerokości 1.5m ( niemożliwe jest dokonanie jakiegokolwiek skrętu oraz ześlizgu w takim przesmyku mając narty freeride’owe 182cm.)” mówi zwycięzca zawodów. Przejazd zakończył trzema skrętami o dużym promieniu, na olbrzymiej prędkości. Pod uwagę należy wziąć fakt iż nachylenie stoku na trasie dochodziło do 50 stopni w kluczowym przewężeniu. 
Zjazd trwał około 15 sekund.
 Piotr Gąsiorowski  jako jedyny zawodnik zdecydował się na wykonanie jakiejkolwiek ewolucji w locie, podczas skoku. Jego „frontflip” (inaczej salto do przodu) z kilkumetrowego nawisu śnieżnego, zmroziło sędziów oraz zgromadzonych widzów i zapewniło mu miejsce w finale.
Narciarze mieli do pokonania odcinek ściany o nachyleniu od 60 do 40 stopni.
Zawodnik mógł wybrać swój wariant zjazdu pod warunkiem, że mieścił się w granicach
wyznaczonych dwoma żlebami.
Każde zatrzymanie  na trasie zjazdu było karnie punktowane.
Sędziowie zwracali uwagę na:
-trudność wybranej przez zawodnika trasy
-styl oraz precyzje przejazdu
-sprawność wykonywania poszczególnych elementów w czasie przejazdu
-ogólną prędkość przejazdu (jednak nie był brany pod uwagę czas przejazdu).
 

foto.Tomáš Matwikow  FreeSkiing.cz (.sk)

Finał udało się przeprowadzić po raz pierwszy z sąsiedniego szczytu na wschód od Chopoku. Trasa była zdecydowanie trudniejsza. Wąskie odcinki żlebów z przesmykami, skoki z urwistych odcinków skalnych i strome pola były prawdziwym wyzwaniem dla finałowej dziesiątki
Wygrał Michał Trzebunia uzyskując 341 pkt. „Nachylenie ściany na szczycie miejscami dochodziło do 60 stopni. Po starcie większość zawodników decydowała się na zjazd jej prawą stroną. Tylko nieliczni zdecydowali się na zjazd lewa stroną kazalniczki która znajdowała się ok. 40 m po starcie. Znany z imprez „Snow Thrill Red Bull” Robin Kaleta pokazał kilka efektownych drop’ów ( skoków ze skał) podczas finałowego przejazdu.
Ja zdecydowałem się na ryzykowny skok ze skałki zaraz po starcie, z lądowaniem na szczycie wspomnianej kazalniczki. Ten manewr pozwolił mi na wjechanie na silnie nachyloną, kamienistą ścianę kazalniczki i zakończenie kilkumetrowym drop’em do żlebu. Potem nastąpił szybki przejazd przez pole śnieżne, kilka przesmyków między skałami aż do ostatniej ściany skalnej na obranej trasie. Tam zakończyłem przejazd 4 metrowym skokiem do zakręcającego w lewo zachodu i prosto w objęcia kolegów czekających już na dole." opowiada zwycieżca
 Michał  bezapelacyjnie pokonał  ubiegłorocznego zwycięzcę zawodów Czecha Robina Kaletę (308 pkt).
Trzecie miejsce zdobył Michal Osko ze Słowacji. Piotr Gąsiorowski na trasie finałowej pokazał co to znaczy szybkość i pojechał dużymi skrętami. Niestety upadek na spiętrzeniu lawiniska przy ujściu żlebu pozbawił go cennych punktów. Ostatecznie uplasował się na 10 pozycji.  23 był Piotr Klasiński a 24 Kostek Strzelecki.
Tegoroczny zwycięzca „Adrenaliny” jest aktualnie studentem 3 roku AWF w Krakowie.
Jak powiedział, w przyszłym roku chce częściej startować w tego typu zawodach nie tylko na
Słowacji ale również w Alpach. I przedrzeć się do światowej czołówki freeraidowej.
Pogoda na zawody dopisała. Pełne słońce, 20-30 cm świeżego śniegu. Dopisali również kibice których nie brakowało, i gorącym aplauzem dopingowali śmiałków.

Michał Trzebunia i Piotr Gąsiorowski skaładają podziekowania dla:
KS SNPTT 1907
Dystrybutorowi kasków SH+, firmie "Gor Ski" z Katowic

Pełne wyniki zawodów:
1 Michał Trzebunia,        Pl          341
2 Robin Kaleta,              Cz          308
3 Michal Oško,               Svk        307
4 Pavel Haasz,              Svk         301
5 Michal Sekelský         Svk        260
6 Stano Majdan,            Svk        161
7 Marek Didek,              Svk         158
8 Marek Somorovský,  Svk         145
9 Braňo Zboja,              Svk         132
10 Piotr Gasiorowski,  Pol        125
11 Marek Švancara,     Svk          75
12 Lukáš Michaľák,     Svk          73
13 Štefan Džadoň,       Svk          72
14 Peter Matura,           Svk         70
15 Peter Longauer,     Svk          68
16 Vítek Starý,               Cz            66
17 Martin Knýbel,         Cz            64
18 Viktor Galuška,       Svk          62
19 Jirka Zelinka,           Cz           49
20 Michal Gerčák,        Svk          46
21 Radovan Pleva,      Svk           46
22 Skutil,                        Svk          39
23 Piotr Klasinski,        Pl            30
24 Kostek Strzelecki    Pl            25