Rok 2005 dla 21-letniego napastnika Mateusza Podrazy był bardzo udany. W rozgrywkach ligowych z zespołem Górali Salaming Nowy Targ, zdobył tytuł wicemistrza Polski, a sam został zwycięzcą klasyfikacji na najskuteczniejszego gracza ligii.
W unihokeja zacząłem grać w siódmej klasie szkoły podstawowej - wspomina zawodnik. - Do uprawiania tej dyscypliny namówił mnie mój starszy brat, który również bawi się w ten sport. Praktycznie od początku mojej przygody z unihokejem jestem związany z Góralami, nie licząc dwuletniej przerwy na występach w nowotarskich Gorcach. Miniony 2005 roku był dla mnie bardzo udany. Udało mi się zwyciężyć w klasyfikacji na najskuteczniejszego zawodnika ligi, a z Góralami zdobyliśmy tytuł wicemistrzowski. Doskonałą postawę w lidze 21 letniego zawodnika szybko dostrzegli szkoleniowcy reprezentacji Polski seniorów i Podraza zadebiutował w zespole biało-czerwonych.
Bardzo cieszę się, że zostałem powołany do reprezentacji, choć powiem szczerze, że trochę mnie to zaskoczyło - wyznaje Podraza. - Przed nami majowe mistrzostwa świata, na które bardzo chciałbym pojechać.
Na międzynarodowym turnieju Hungarian Cup nowotarżanin pokazał się z bardzo dobrej strony. W czterech rozegranych spotkaniach zaliczył cztery bramki. Oprócz zdobywania bramek, Podraza doskonale również potrafi obsłużyć podaniami swoich partnerów. W meczu piątej kolejki bieżącego sezonu, przeciwko drużynie Politechniki Wrocław gracz, ten aż siedmiokrotnie otwierał swoim kolegom drogę do bramki rywala.
Jest to zawodnik bardzo szybki i zwinny - charakteryzuje Podrazę, prezes Górali Dominik Siaśkiewicz. - Moim zdaniem to najlepszy gracz w rozgrywkach ligowych bieżącego sezonu. Jest motorem napędowym naszego zespołu, a prowadzona przez niego formacja w dotychczasowych spotkaniach zgromadziła na swoim koncie największą ilość punktów w całej lidze. Mateusz jest bardzo wszechstronnym zawodnikiem, potrafi grać na każdej pozycji. (MZ)