Po rezygnacji z uprawiania sportu przez braci Janusza i Józefa Zygmuntowiczów do roli lidera w kombinacji norweskiej w Polsce pretenduje Andrzej Zarycki.
Zawodnik Porońca Poronin i uczeń zakopiańskiej ZSMS co prawda przegrał w letnich mistrzostwach Polski z Wojciechem Ciślarem, ale 18-latek jest młodszy od rywala aż o 4 lata
Prognozy co do jego pomyślnej kariery można snuć po wynikach z ubiegłego roku. Poronianin na Olimpiadzie Młodzieży zdobył 3 złote medale, przysparzając swojemu klubowi punktów rankingowych. Innym znaczącym sukcesem Zaryckiego w poprzednim sezonie był srebrny medal wywalczony w zimowych mistrzostwach Polski seniorów w sprincie (jeszcze z udziałem braci Zygmuntowiczów). Zawodnik Porońca zaliczył już starty w Pucharze Świata B, plasując się w czwartej "dziesiątce". Reprezentował także Polskę w mistrzostwach świata juniorów.
Z dwu konkurencji, jakie składają się na kombinację, lepiej szło mu w biegach, choć ostatnio znacznie poprawił się też w skokach. Jest członkiem kadry narodowej, a jego trenerem jest Władysław Gąsienica-Wawrytko.
W kombinacji norweskiej znany jest już jeden Andrzej Zarycki. To wujek naszego kandydata, były brązowy medalista ME juniorów. Czy nasz kandydat pójdzie w jego sportowe ślady?
Tekst i fot.: (ZK)
|