W naszym plebiscycie nie może zabraknąć Jagny Marczułajtis. Snowboardzistka z Poronina cieszy się nie tylko na Podhalu sporą popularnością.
W minionym sezonie reprezentantka AZS AWF Kraków Zakopane po raz kolejny pokazała się z bardzo dobrej strony. Szczególnie powody do radości były po styczniowych zawodach w szwajcarskiej miejscowości Nendaz
Najpierw w Pucharze Europy w slalomie równoległym zajęła 4. lokatę, jeszcze lepiej poszło kilka dni później w poważniejszej imprezie. W tej samej konkurencji Marczułajtis triumfowała w zawodach Pucharu Świata. W czołowej "10" PŚ - w równoległym slalomie gigancie - znalazła się jeszcze dwukrotnie: 6. i 9. miejsce w Rosji.
Najważniejszą imprezą sezonu była jednak olimpiada w Turynie. Rywalizacji na stoku w Bardonecchia Podhalanka nie zaliczy jednak do udanych. W równoległym SG cztery lata wcześniej w Salt Lake City była 4., a minionej zimy musiała zadowolić się dopiero 17. lokatą. Na zakończenie sezonu dorzuciła jeszcze międzynarodowe mistrzostwo Polski w równoległym slalomie gigancie.
W tym sezonie zrezygnowała z kariery zawodniczej i skupiła się na prowadzeniu szkoły nauki jazdy na desce w Witowie. Być może wróci do sportu w przyszłości... (ART)
|