Grzegorz Ciesielka od lat należy do najlepszych piłkarzy na Podhalu.
Szybkość, mocny strzał i niesamowity instynkt strzelecki to podstawowe cechy tego 26-letniego gracza Lubania Maniowy.
Jest on wychowankiem Lubania Tylmanowa, ale ostatnie lata kariery tego zawodnika wiążą się przede wszystkim z drużyną z Maniów, do której trafił blisko siedem lat temu.
Po zakończeniu sezonu 2004/2005, Ciesielka próbował swych sił w III-ligowym Kolejarzu Stróże.
Niestety, jak się okazało nie było to trafny wybór. Dostawał mało szans na występy w podstawowym składzie, przez co nie mógł zaprezentować pełni swoich umiejętności. Ostatecznie po półrocznej przygodzie na trzecioligowych boiskach, Ciesielka wrócił do Lubania i jeszcze w rundzie wiosennej sezonu 2005/2006 zdołał strzelić pięć goli.
W bieżących rozgrywkach IV ligi w rundzie jesiennej, dorobek strzelecki tego gracza to trzy gole. Wynik może nie jest imponujący, ale też Ciesielka ma już inne zadania w zespole. Występuje najczęściej w roli środkowego pomocnika, przez co stał się piłkarzem bardziej kreatywnym.
W 2006 roku Ciesielka zdobył z Lubaniem Maniowy Puchar Polski na szczeblu podhalańskim. (MZ)
|