Piotr Kostela swoją przygodę z unihokejem rozpoczął niespełna dwa lata temu, a już ma na swoim koncie spore sukcesy. Mijający rok 2006 był dla niego szczególnie udany.
Wraz ze swoim zespołem Salming Górale Nowy Targ wywalczył tytuł wicemistrza Polski, a on sam został królem strzelców. W 18 ligowych pojedynkach trafił do bramki rywali aż 45 razy! Instynktem strzeleckim Kostela błysnął zwłaszcza w pierwszym finałowym starciu z Szarotką, kiedy czterokrotnie wpisał się na listę strzelców.
Wykazał się on wtedy stalowymi nerwami, strzelając wyrównującego gola na 22 sekundy przed końcem regulaminowego czasu gry! - Rok 2006 mogę uznać za udany - podsumowuje 19-letni zawodnik. - Udało się wywalczyć tytuł wicemistrzowski, a i do złota zabrakło niewiele. Osobiście też odniosłem sukces, bo za taki uważam tytuł króla strzelców. Przed tym sezonem wyczyn ten powtórzyłem podczas turnieju o Puchar Śląska, gdzie zajęliśmy drugą lokatę. W tym sezonie liczę, że ponownie włączymy się w walkę o tytuł mistrzowski. Faworytem jest oczywiście zespół Szarotki, ale przecież już raz w tym sezonie z nimi wygraliśmy, dlatego sądzę, że stać nas na złoty medal!
Kostela znajduje się również w kręgu zainteresowania trenera reprezentacji Polski Romana Twerdyka. Po raz ostatni wystąpił w niej podczas listopadowych wyjazdowych sparingów z Łotwą.
W ubiegłorocznym plebiscycie "Dziennika" na Młodego Asa 2006 roku Kostela sklasyfikowany został na drugiej pozycji.
Tekst i fot. (MZ)
|