19-letni Bartłomiej Bomba to jeden z najbardziej utalentowanych młodych polskich zawodników. Wychowanek MMKS Podhala Nowy Targ rok 2006 może uznać za udany, a kto wie, czy nie był to przełomowy rok w jego karierze.
W kwietniowych Mistrzostwach Polski juniorów rozegranych na nowotarskim lodowisku Bomba wywalczył z zespołem MMKS Podhale srebrny medal. W trakcie imprezy w 5 meczach Bomba trafiał do bramki rywali 5 razy, a przy 2 golach asystował. Taki dorobek dał mu 2. miejsce na liście najskuteczniejszych graczy zespołu.
W bieżącym sezonie Bomba występuje już na słowackich lodowiskach i to w barwach dwóch drużyn. W lecie podpisał kontrakt z juniorskim zespołem HK Liptovsky Mikulas, ale zgodnie z warunkami umowy grać może również w pierwszoligowym Rużomberok. Bomba za południową granicą zaaklimatyzował się bardzo szybko i dziś należy już do czołowych strzelców juniorskiej drużyny. Również jego debiut na pierwszoligowych taflach ligi słowackiej wypadł bardzo okazale. W swoim pierwszym meczu w ekipie z Rużomberoka wpisał się na listę strzelców! W grudniu Bomba reprezentował barwy reprezentacji Polski na rozegranych w Danii mistrzostwach świata do lat 20.
- Powiem śmiało, że rok 2006 był dla mnie bardzo udany - podsumowuje zawodnik. - Po udanych mistrzostwach Polski juniorów, udało mi się załapać do mocnej ligi słowackiej, co mnie bardzo cieszy, ponieważ po zakończeniu gry w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Sosnowcu chciałem swoją karierę kontynuować gdzieś za granicą. Tam mam większe szanse na rozwój. Odkąd gram na Słowacji widzę, że zrobiłem postęp w mojej grze. Mam nadzieję, że zaowocuje to w przyszłości. W porównaniu z Polską gra się tutaj dużo szybciej, więcej jest walki. (MZ)
|