Wysoki wynik tego spotkania nie jest przypadkowy, przewaga zakopiańczyków była widoczna przez całe 90 minut. Już w 8 minucie Majerczyk z lewego skrzydła podał do ustawionego przed linią bramkową Leksa ten zagrał do Dudziaka, który głową wbił piłkę do siatki gospodarzy. Dwie kolejne bramki to dzieło Majerczyka. W 15 minucie rzut rożny wykonywał Leks, piłkę głową zagrał za siebie Zając, ale wybił ją bramkarz Sokolicy wprost pod nogi wbiegającego Majerczyka, który umieścił piłkę w siatce.

Od 30 minuty przewagę zyskali gospodarze, ale ich ataki m.in. Ponickiego i Zająca skutecznie likwidowała defensywa KS Zakopane i Bryniarski. Odpowiedź gości była szybka i skuteczna, w 42 minucie Leks z prawej strony wrzucił przed szesnastkę do Majerczyka ten przyjął piłkę obrócił się i lewą nogą ustalił wynik pierwszej połowy spotkania. W drugiej części meczu Krościenko wprowadziło wzmocnienia, czego efektem była bramka strzelona w 72 minucie po akcji, wyprowadzonej przez Zająca, który rozegrał „klepkę” z K. Chrobakiem i Jaworem. 3 minuty później zakopiańczycy odpowiedzieli czwartą bramką. Dwie ostatnie bramki to popis Kłosowskiego pierwsza po rajdzie od połowy boiska druga z podania od Leksa.

Sokolica Krościenko – KS Zakopane I 1-6 (0-3)
0-1 Dudziak 8, 0-2 Majerczyk 15, 0-3 Majerczyk 42, 1-3 Jawor 72, 1-4 Leks 75, 1-5 Kłosowski 80, 1-6 Kłosowski 82. Sędziował Zbigniew Suwada z Jabłonki.
Sokolica: Kacwin – Sydoriak, Bobak, Brzegowski (46 Jawor), Tomasiak (46 Jerzyński), Chrobak (76 Morawczyński), Doliński (75 Hryc), Murzyn, Zając, Ponicki (80 Ciesielka), Jankowski
Zakopane: Bryniarski – Gościej, Gut (75 Mrowca), Marusarz, Zając, Leks, Piguła, Dudziak, Majerczyk (70 Bzdyk), Kaleciak, Kłosowski
Biali Biały Dunajec – Wiatr Ludźmierz 2-1 (0-1)
Podgórski 40, 1-1 Karpiel 72 2-1 Karpiel 82 karny. Sędziował: Ryszard Sewioło z Naprawy. Żółte kartki: Borkowski, Ulman, Koczur.
Biali: Bużek – Karpiel, Antoł (59 Sądelski), Moczarny, Wysocki, Pępkowski, Ł. Cachro, P. Cachro, Lichaj, Marduła, Orawiec.
Wiatr: Maciaś – Koczur, Strama, Figas, Kubowicz, Cebulski,
Ulman, Borkowski, Kopeć, Podgórski, Gacek.

Lekką przewagę przez całe spotkanie posiadali gospodarze, ale to właśnie goście zdobyli prowadzenie. Przez cały czas nękali bramkarza Białych strzałami z dystansu i w 40 minucie najlepszy z ludźmierskich graczy Podgórski po minięciu dwu rywali celnie przymierzył z 20 metrów. Juniorzy Białych byli bardzo nieskuteczni i dopiero w 72 minucie napastników wyręczył stoper Jan Karpiel. Otrzymał podanie od Marduły z rzutu wolnego wpadł z piłka w pole karne i w sytuacji sam na sam pokonał Maciasia. W 82 minucie obrońca gości sfaulował w polu karnym Wysockiego i rzut karny Karpiel zamienił na bramkę.

LKS Szaflary – Lubań Tylmanowa 1-2 (1-2)
Łukaszczyk 23, 1-1 Zabrzeski 37 karny, 1-2 Wiatr 44. Sędziował: Mariusz Mroczek z Zakopanego. Żółte kartki: Furczoń - Ciesielka, Talarczyk. Czerwona Kartka Ciesielka 72 za drugą żółtą.
Szaflary: Marusarz – Szeliga, Marek, Szulc, Kalata, Niemiec, Łukaszczyk, Kurańda (10 Jarząbek), Furczoń, Walkosz, Pawlikowski.
Lubań T.: Zacher – Ziemianek, M. Kwit, Hebda, Ciesielka, Wiatr, Mateusz Noworolnik (80 Michał Noworolnik), B. Konopka, Zabrzeski, Talarczyk, G. Ligas (89 Kurnyta).

To był bardzo trudny mecz dla lidera z Tylmanowej. Szaflary pokazały się jako zespół walczący. W 23 minucie po akcji prawą stroną Łukaszczyk uderzył z okolic narożnika pola karnego i pokonał Zachera. W 37 minucie w polu karnym faulowany był Konopka a „jedenastkę” na bramkę zamienił Zabrzeski. Chwilę przed zejściem do szatni na przerwę goście przeprowadzili składną zespołowa akcję. W jej finalnym stadium Wiatr zdobył bramkę dającą gościom prowadzenie. Po zmianie stron a szczególnie po zejściu za czerwoną kartkę Ciesielki gospodarze mocno przycisnęli. Lubań przeżywał ciężkie chwile, ale nie dał sobie strzelić gola i wygrał. Trener Lubania Marek Żołądź stwierdził, że właśnie takie mecze, gdy zespołowi nie idzie trzeba wygrać.

Jordan Jordanów – Szarotka Nowy Targ 6-3 (5-0)
M. Ferek 1, 2-0 Tyrpa 9, 3-0 J. Pietrzak 13, 4-0 Korbel 3, 5-0 M. Ferek 44, 5-1 Krauzowicz 51, 6-1 J. Pietrzak 60, 6-2 Krauzowicz 60, 6-3 Krauzowicz 85. Sędziował: Adam Ślusarek – trener Szarotki.
Jordan: Kościelniak – B. Ferek, Traczyk (71 M. Luberda, 85 Pawlikowski), P. Luberda, Janowski, Tyrpa (46 Jabcoń), M. Ferek (75 Wróbel), Kolaniak, Korbel, K. Pietrzak, J. Pietrzak.
Szarotka: Rabiasz – Gołuchowski, Twardosz (66 Szal), Bachulski, Wójciak, Żądło, Węgrzyn, A. Sulka, Stawowiak, Staszel, Krauzowicz.

Jordan objął prowadzenie już w pierwszej minucie, a kontynuował strzelanie goli w pierwszej połowie. Inteligentnie  w 33 minucie zachował się Korbel, który widząc pułapkę ofsajdową Szarotki nie podawał piłki tylko sam poszedł na bramkę i zdobył gola. Dla gości trzy bramki zdobył Krauzowicz, jednak strzelanie goli ułatwiał mu bramkarz Jordana wyraźnie źle dysponowany.

Orawa Jabłonka – Orkan Raba Wyżna 2-4 (0-0)
1-0 Chowaniec 52, 1-1 Siwek 60, 1-2 Rzerzutko 67, 1-3 Siwek 76, 1-4 Antolak 84, 2-4 Chowaniec 86. Sędziował: Marek Danielczak z Nowego Targu.
Orawa: Obyrtacz – Marmol, M. Matanóg, Florek, Paniak, Lizak, R. Matnóg, Brząkała (67 Solawa), Górnicki, Chowaniec, Bielański (46 Śmiech).
Orkan: Chorąży (55 Filipek) – Rycerz, Radcza, Radoła, Siwek, Prokop, Czyszczoń, Jąkała, Wierzba, Rzerzutko, Antolak.
Porażek Orawy ciąg dalszy. Tym razem trener Jazowski postawił na młodego bramkarza Obyrtacza i nie był to trafny wybór, bowiem Obyrtacz w meczu juniorów starszych nie podołał zadaniu. Przy jego współudziale goście zdobywali bramki.
Lubań Maniowy – Przełęcz Łopuszna 3-2 (2-2)

 Tabela

1. Lubań T.	7	19	23-8
2. Biali	7	17	23-13
3. Jordan	7	15	24-18
4. Zakopane	7	13	18-13
5. Szarotka	7	10	23-21
6. Szaflary	7	10	20-20
7. Lubań M.	7	10	17-19
8. Sokolica	7	10	18-26
9. Orkan	7	6	15-18
10.Orawa	7	4	14-21
11.Wiatr	7	4	12-19
12.Przełęcz	7	4	11-20
(ZK)

 Tekst Z. KAraś
 fot H. Kardaś