W rozegranym w weekend meczu piłkarze Lubania Maniowy pokonali Gosibię sułkowice 1 do 0 jedyną bramkę dla gospodarzy strzelił w 88 minucie Kurnyta.
Wolski Lubań Maniowy – Gościbia Sułkowice 1-0 (0-0)
1-0 Kurnyta 88.
Sędziował Piotr Medoń z Wadowic, Żółte kartki: Krzystyniak, Anioł, Kurnyta – Morawski, Szablowski, Stokłosa. Widzów 150.
Lubań: Zając 7 – Anioł 7, Górecki 8, Gąsiorek 7 – Potoczak 8, Komorek 7, Zasadni 7, Krzystyniak 7, Sral 7 (66 Firek) – Kurnyta 8 (92 Szewczyk), Ciesielka 7 (90 Kowalczyk).
Gościbia: Blak 6 – Stokłosa 6, Szablowski 6, Klimas 6 – Kawecki 6, Kozieł 6 (69 Duda), Morawski 7, Judasz 6, Wąs 7 – Połomski 7, Potańczyk 7.
Zdaniem trenerów:
Marek Holoher, Gościbia:
Nie mamy przebicia w ataku stad mało sytuacji w tym meczu w naszym wykonaniu. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się remisem błąd prawego obrońcy, który w polu karnym oddał piłkę napastnikowi przeciwnej drużyny sprawił, że straciliśmy bramkę i przegrali to spotkanie.
Bartłomiej Walczak, Lubań:
Zasłużone zwycięstwo. Goście ewidentnie grali na remis. Mieliśmy wystarczająco wiele sytuacji, aby wynik meczu rozstrzygnąć znacznie wcześniej. Udało się to jednak w ostatnich minutach meczu. Szkoda tych wielu niewykorzystanych sytuacji.
Jarosław Matyasik
|