Piękna pogoda sprawiła, że odbyła się cała kolejka. Ale nawet przy tak sprzyjającej aurze juniorzy Lubania Maniowy nie zebrali się w komplecie i przyjechali do Jordanowa zaledwie w siedmiu. Po 46 minutach już nie wyszli na boisko.
W galerii fotoreportaż Hanny Kardaś z meczu KS Zakopane!!!
Wydarzeniem kolejki były poronińsko-białodunajeckie derby. W obecności ponad 100 kibiców wygrali gospodarze 5-3. Lider z Zakopanego z trudem, ale jednak wywiózł cenne 3 punkty z Łopusznej. Ważne mecze dla układu tabeli odbyły się w Szaflarach i Nowym Targu. W obu spotkaniach lepsi okazali się goście. Poroniec Poronin - Biali Biały Dunajec 5-3 (3-1) Bramki: Grela, 20, Łukaszczyk 29, 53 karny, 77, P. Pańszczyk 34 – Ł. Cachro 43, Moczarny 56, Marduła 69. Sędziował: Paweł Folwarski z Rokicin Podhalańskich. Widzów 100. Poroniec: Stachoń – Cudzich, Kliś, P. Pańszczyk (46 J. Stasik), J. Gutt, Pawlikowski, Rzadkosz, Denić, Grela, Chrobak, Łukaszczyk. Biali: Bużek – Pluta, Smajdor, Antoł, Wysocki, Skupień, P. Cachro, Ł. Cachro, A. Pańszczyk, Marduła, Moczarny.
To pierwsze poronińsko-białodunajeckie derby w I lidze. Na trybunach zebrało się ponad 100 widzów. Biali to ubiegłoroczny wicemistrz natomiast Poroniec po latach gry na II froncie w tym roku awansował. Aktualnie jest wiceliderem i był zdecydowanym faworytem tego spotkania. Przez pierwsze 20 minut gra toczyła się w środkowej strefie boiska. W 20 minucie goście zorganizowali składną akcję, w której w sytuacji sam na sam ze Stachoniem znalazł się Pluta. Uderzył jednakże piłkę zbyt lekko i mało precyzyjnie ułatwiając skuteczną interwencję Stachoniowi. Jak się nie strzela w takich sytuacja to samemu traci się bramki. Gospodarze w tej samej minucie przeprowadzili kontrę, w której po strzale Łukaszczyka Bużek odbił piłkę przed siebie wprost na nogę Greli. Mały pomocnik Poronca, chociaż pozycja był trudna zmieścił piłkę w bramce Białych. Na 2-0 podwyższył Łukaszczyk wykorzystując sytuację sam na sam z Bużkiem, z którym wcześniej taki pojedynek przegrał. Kolejnego gola gospodarze zdobyli po ewidentnej pomyłce obrony gości. P. Pańszczyk przechwycił zbyt krótkie podanie Ł. Cachry do bramkarza i spokojnie pokonał Bużka. Obrońca Białych zrehabilitował się za ten błąd zdobywając pięknego gola w 43 minucie. Wcześniej trafienie w poprzeczkę zanotował Moczarny. Po zmianie stron na 4-1 podwyższył Łukaszczyk z rzutu karnego podyktowanego właśnie na nim. Strzelał dwa razy, co prawda w środek bramki, ale za każdym razem celnie. Chwilę później goście po rzucie wolnym bitym przez Moczarnego zdobyli drugiego gola. Kontaktową bramkę Biali uzyskali z rzutu karnego wykonanego przez Mardułę za faul właśnie na nim. W 75 minucie obrona Białych popełniła kardynalny błąd bezlitośnie wykorzystany przez Łukaszczyka. Nie wiadomo jakby się potoczyły losy meczu gdyby Marduła wykorzystał kolejny rzut. Strzelił w środek bramki i Stachoń obronił. *****
LKS Szafalary - Orkan Raba Wyżna 2-4 (1-2) Bramki: Handzel 31, 50 – Lenart 10, 35, Rzeszutko 63, Wierzba 82. Sędziował: Jan Chlipała z Ochotnicy Dolnej. Żółte kartki: Furczoń, Szulc – Antolak. Szaflary: Marusarz – Stanek, Szulc, Handzel, Strama, Kurańda, Jarząbek, Furczoń, Walkosz, Pawlikowski, Janik. Orkan: K. Szklarz – Radoła, Rycerz, Woźniak (46 Pustułka), Chrobak, Siwek, Rzeszutko, Wierzba, Antolak, Prokop, Lenart.
Był to dziwny mecz. Więcej z gry mieli gospodarze, częściej byli przy piłce, ale więcej bramek zdobyli goście. Pierwsze gole na przemian zdobywali Lenart z, Handzlem ale ostatnie słowo należało do juniorów Orkana i oni odnieśli ważne zwycięstwo. *****
Jordan Jordanów - Lubań Maniowy 4-0 (4-0) mecz przerwany w 46 minucie na skutek zdekompletowania drużyny gości.
Bramki: Ferek 10, 32, Kawula 17, Motor 40. Sędziował: Marek Ciężobka z Nowego Targu. Jordan: Kramarz – Kawula, Proszek, Traczyk, Siepak, Motor, Firek, K. Pietrzak, Raczka, Czubin, Firek. Lubań: Bańka – Zawada, Węgrzyniak, Żyła, Kobylarczyk, Hołyst, Sikora.
Juniorzy Lubania przyjechali do Jordanowa tylko po to, aby odnotować występ. Nie trwał on jednak zbyt długo, bo po przerwie goście nie pojawili się już na boisku. Gospodarze grając przeciwko siedmiu rywalom przez 45 minut zdołali strzelić cztery gole. Pierwszego uzyskał Ferek strzałem z dystansu, drugiego Kawula w sytuacji sam na sam. W 32 minucie na listę strzelców ponownie wpisał się Ferek celnie trafiając do siatki po strzale głową. Wynik ustalił Motor strzałem z woleja po podaniu Ferka. *****
Przełęcz Łopuszna - KS Zakopane 1-2 (0-1)
Bramki: A. Chmielak 72 - Bukowski 39, T. Gut 48. Sędziował: Jerzy Drabik z Zakopanego. Żółta kartka: Kaleciak. Przełęcz: Maciasz – Kamoń, Gacek (46 Michał Buła), A. Chmielak, Chowaniec, Hołyst, Klamerus, Zązel, Mateusz Buła (60 Kasprzak), Gil, D. Chmielak. Zakopane: Bryniarski - Mrowca, Sawina, Marusarz, W. Gut (77 Fąfrowicz), Bukowski, Drabik, T. Gut, Kluś, Lampa, Kaleciak (68 Zając).
Lider z Zakopanego zaczął z wielkim animuszem, ale przewaga nie przekładała się na zdobyte bramki. Dużo pracy miał Maciasz i obrońcy Łopusznej a po główce Bukowskiego jeden z nich wybił piłkę z linii bramkowej. Jednakże w 39 minucie główka Bukowskiego trafiła do siatki. Sawina uderzył mocno z rzutu wolnego z około 30 metrów. Piłka odbiła się od poprzeczki a dobitka Bukowskiego była już celna. Drugą bramkę zakopiańczyków zdobyli chwilę po zmianie stron. Po strzale Tomasza Guta bramkarz Łopusznej odbił piłkę ta z kolei odbiła się od obrońcy i wpadła do siatki. W 72 minucie gospodarze zdobyli kontaktowego gola, gdy A. Chmielak w sytuacji sam na sam pokonał Bryniarskiego. Wprawdzie końcówka była zacięta i nerwowa jednak wynik się nie zmienił. *****
Szarotka Nowy Targ - Sokolica Krościenko 0-3 (0-1) Bramki: Błażusiak 38, Topolski 51, Bublik 55. Sędziował: Mariusz Mroczek z Zakopanego. Żółta kartka: Czubernat. Szarotka: Piwowarski – Tomalak, Bierówka, Wójciak (46 Dudek), Szal, Staszel, (45 A. Sulka), Romanowski, Podkanowicz, Żądło (46 Kornaszewski), Targosz, Czubernat (65 Luberda). Sokolica: Zachwieja – Adamczyk, Bublik, A. Bobak, Tkaczyk, Morawczyński, Czubiak, Waksmundzki, Topolski, Jankowski, Błażusiak.
Juniorzy Szarotki wystąpili w tym spotkaniu w optymalnym składzie, licząc zapewne na pierwsze punkty w tym sezonie. Nic z tego zwyciężyła dyscyplina taktyczna zaordynowana przez trenera Leszka Bobka swoim podopiecznym. Przez pierwsze pół godziny spotkania gra była wyrównana i klarownych okazji do strzelenia bramek oba zespołu raczej nie miały. W 38 minucie obrońcy Szarotki zbyt krótko wybili piłkę zagraną z rzutu rożnego. Do futbolówki na linii pola karnego dopadł Błażusiak i umieścił w siatce. Po zmianie stron gospodarze rzucili się do ataku, aby odrobić stratę i nadziali się na zabójcze kontry Sokolicy wykończone przez Topolskiego i Bublika. *****
Wiatr Ludźmierz - Turbacz Mszana Dolna 3-2 (2-2) Bramki: Luberda 11, 48, Cebulski 16 – Koral 12, Sewioło 45. Sędziował: Ryszard Sewioło z Naprawy. Wiatr: D. Maciaś – Figas, Zubek, S. Maciaś, Górz, Luberda, Kopeć, Sopiarz (75 Czaja), Cebulski (75 Podgórski), Strama, Kubowicz. Turbacz: T. Grzesiak (46 Górniak) – Antosz, Szura, Farganus, Litera (80 Polak), M. Zaborowski (75 Żak), Jamróz, Koral, Skolarus, Sewioło (46 Kunecki), Nowak.
W 12 minucie prowadzenie zdobyli gospodarze za sprawą Pawła Luberdy, który zdobył gola po solowej akcji. W podobny sposób wyrównał minutę później Koral. Na 2-1 podwyższył Cebulski umieszczając piłkę w siatce w zamieszaniu podbramkowym. Na zakończenie pierwszej połowy pięknem strzałem w okienko popisał się Jacek Sewioło doprowadzając do remisu. Ostatnie słowo należało jednak do gospodarzy i znowu w głównej roli wystąpił P. Luberda.
Tabela:
1. Zakopane |
8 |
21 |
22-8 |
2. Poroniec |
8 |
19 |
32-17 |
3. Jordan |
8 |
17 |
25-15 |
4. Wiatr |
7 |
16 |
22-13 |
5. Sokolica |
8 |
13 |
18-19 |
6. Lubań |
7 |
10 |
10-10 |
7. Przełęcz |
8 |
9 |
24-20 |
8. Turbacz |
8 |
9 |
18-21 |
9. Biali |
7 |
7 |
20-20 |
10.Orkan |
8 |
7 |
16-20 |
11.Szaflary |
8 |
6 |
15-32 |
12.Szarotka |
7 |
0 |
6-34 |
(ZK) |
|