27 czerwca Monika Cieślar, Waldemar Fujcik i Jacek Ogrodnik zakończyli  pierwszą cześć etapu południowego. Było to wspinanie w  rejonie chorwackiej Paklenicy. Team czekaja teraz drogi wkalne we Włoszech a następnie w rejonie Chamonix oraz  rejon Naranjo de Bulnes w Hiszpanii.
Poniżej krótkie sprawozdanie ze wspinania w Paklenicy- fotografie wkrótce.
 


13.06.2010
Wczoraj nad ranem dojechaliśmy pod nasz pierwszy cel, czyli do Paklenicy. Dzisiaj zrobiliśmy drogę Na Velikim Cuku- Centralny Kamin o wycenie 5a.

15.06.2010
Dzisiaj meldujemy się po kolejnej drodze, tym razem na Anici Kuk, na Stupie- Salezki 5b, ale wycenione na nasze VI.

18.06.2010
Dzisiejsza, piękna, bardzo popularna i często wspinana (my akurat byliśmy na niej na szczęście sami) droga na Anici Kuk- Mosorazki. Wg przewodnika droga wyceniona jest na 5c, ale wg Waldka Niemca (Szkoła Wspinania Kilimanjaro) wycena drogi jest zaniżona, zresztą jak większości dróg tutaj.
Wg przewodnika droga jest cała ubezpieczona..., warto jednak zabrać z sobą kilka średnich friendów, oraz komplecik kości- w niektórych miejscach przeloty są co 15-20 metrów.
Na całej długości drogi są wspaniałe widoki- początkowo coraz bardziej otwiera się przed nami dolina. Na piątym stanowisku roztacza się piękny widok na zatokę. Ze szczytu możemy podziwiać pobliskie pasma górskie, okoliczne miejscowości, zatoczki i wyspy.
Na Mosorazki najlepiej wybrać się jak najwcześniej- koło 5-6 rano, żeby nie wspinać się w upale (mimo że droga cały czas idzie w cieniu).
Drogę bardzo polecamy!
 
19.06.2010
Dzisiaj wybraliśmy się z nowo poznaną parą z Berlina (Olga- rosjanka, pochodzi z Normańska i Simon- niemiec) na drogę Sjeverno rebro o wycenie 4b+ na Velikim Cuku. Była to ich pierwsza w życiu droga wielowyciągowa.
 
21.06.2010
Ze względu na złą aurę, panującą od wczoraj- silny wiatr, opady deszczu i zimno, pojechaliśmy zobaczyć starożytne miasto Split, ok 200 km od Starigradu Palenica
 
22.06.2010
mieliśmy plan zrobienia dwóch dróg- jednej na Zubie, drugiej na okolicznym Maniti Kuk. Niestety bura (tutejszy halny, bardzo silny wiatr wiejący od lądu w kierunku morza) skutecznie nam to utrudniał- prawie oderwał Waldka od ściany, dlatego też musieliśmy zrezygnować.
 

23.06.2010
Bura dziś również nie dawała nam spokoju- musieliśmy przerzucić się na drogi sportowe- skałkowe (na szczęście nie padało). Zrobiliśmy 20 krótkich dróg o wycenach 4c- 6a.

24.06.2010
Dziś robiliśmy fantastyczną, 80-ciometrową drogę na Zubie- Istocni brid 4b+. Mimo że jest krótka, to towarzyszą jej przez całą długość wspaniałe widoki- Anica Kuk, a im wyżej tym bardziej otwierało się przed nami pasmo Velebitu. Droga jest całkowicie na własnej protekcji, znaleźliśmy tam może trzy stare haki. Oprócz... braku stałych punktów nie ma również stanowisk- trzeba je budować samemu.

25.06.2010
Dzisiaj udaliśmy się na bardzo nieciekawą drogę Vecerni (4b) na Maniti Kuk. Droga jest bardzo niebezpieczna- jest krucho, jest chyba mało uczęszczana bo wszędzie rosną krzaki.

26.06.2010
Właśnie wróciliśmy w niedalekiej wyspy Pag, na którą uciekliśmy przed burzą panującą w parku Paklenica. Do południa udało nam się zrobić jedną króciutką drogę (ale za to piękną) na Ovcjim Kuku- Cile o wycenie 4b.

27.06.2010
Dziś jesteśmy po fantastycznej drodze na Stupie- Karabore o wycenie 5b, 120 metrów, przedłużyliśmy ją o 30 metrów dochodząc do stanowiska zjazdowego z Seleszek. Piękne wspinanie na całej drodze, conajmniej 60 m w kominie. Jedynym dokuczającym czynnikiem był upał.

Zakończyliśmy pierwszą część Etapu Południowego- jutro wyruszamy dalej, do Włoch.