W zakopiańskim COS na ośmiodniowym zgrupowaniu przebywali szabliści - kadra seniorek i seniorów .
Jak mówili trenerzy - zgrupowanie w Zakopanem to przede wszystkim budowa sprawności ogólnej i formy przed drugą częścią sezonu a zwłaszcza przed mistrzostwami świata.
Trener szablistów kadry seniorów Leszek Chłosta.
" To jest nasz pierwszy obóz przygotowawczy przed Mistrzostwami Świata, w Zakopanem jesteśmy od 18 sierpnia.
Z doświadczonych zawodników jest tutaj tylko Marcin Koniusz pozostali to młodzieżowa reprezentacja Polski między innymi Maciej Regulewski, Damian Skubiszewski, Marcin Kościelniakowski czyli bezpośrednie zaplecze kadry, które atakuje starszych kolegów- w sumie siedmiu zawodników. Pobyt w Zakopanem to jedno z cięższych zgrupowań - czyli ładowanie akumulatorów przed nowym sezonem szermierczym. Dużo gór, dużo gier, ćwiczeń szybkościowych przygotowujących do sezonu pod względem sprawności ogólnej.
Byliśmy na Nosalu, Gubałowce, na Hali Gasienicowej, Kasprowym Wierchu, Giewoncie. To były szybkie marszobiegi w górach. W sumie chłopcy dostali mocno w kość- ja sam do tej pory czuję w nogach wycieczkę do Murowańca.
Z Zakopanego wyjeżdżamy w czwartek i zawodnicy będą w swoich macierzystych klubach przeprowadzać treningi specjalistyczne bezpośrednio przed Mistrzostwami Polski, które odbędą się w Sosnowcu od 23 do 26 września. Potem dwa zgrupowania kadry w Spale i końcem października wylatujemy do Paryża na Mistrzostwa Świata (4-13 listopada br).
Jestem trenerem kadry dopiero od półtora roku. Dotychczasowy sezon był bardzo dobry pod kątem indywidualnym. Widać wyraźne postępy zawodników na listach światowych. Największą bolączką naszej kadry są wyniki drużynowe. Kilka lat temu spadliśmy w rankingu i nie możemy się z tego wygrzebać a właśnie wyniki drużynowe są największą szansa na kwalifikacje olimpijskie. Indywidualnie nasi zawodnicy zwłaszcza Adam Skrodzki i Marcin Koniusz zrobili wyraźny postęp. Między innymi Skrodzki wygrał Puchar Świata w tym sezonie. Był w finale Grand Prix a Koniusz punktował na prawie wszystkich Pucharach Świata, tak że idziemy powoli do góry.
Młodzi zawodnicy są obiecujący więc czekam na Mistrzostwa Polski i nie wiem jeszcze czy na Mistrzostwa Świata nie zrobię małej rewolucji w składzie kadry na Mistrzostwa Świata. ale to pokażą wyniki z Sosnowca.
********
Andrzej Molatta - trener szablistek kadry seniorek.
"W Zakopanem jesteśmy od 18 sierpnia i wyjeżdżamy w środę po południu w sumie osiem dni. To zgrupowanie ma na celu zwiększenie wytrzymałości ogólnej. Treningi to przede wszystkim wyprawy w góry, a prócz tego pan Kazimierz Maranda od niedawna współpracujący z nami znakomity lekkoatleta przed laty olimpijczyk z 1972 roku aplikuje zawdniczkom ćwiczenia ogólnorozwojowe. Są też ćwiczenia z piłkami lekarskimi, koordynacyjne z wykorzystaniem płotków. Jeszcze trochę gier zespołowych w tym koszykówki oraz ćwiczeń indywidualnych w szermierce - wypracowanie pewnych nawyków - początki treningu szermierczego czyli trochę koncentrujemy się na technice. Na zgrupowaniu przebywa sześć zawodniczek: Małgosia Kozaczuk, Katarzyna Kędziora, Iza Sajewicz, Irena Więckowska, Marta Wątor oraz Matylda Ostojska,która po trzymiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją wraca do wyczynu.
W pierwsze popołudnie po przyjeździe poszliśmy na Nosal, druga wycieczka była na Gubałowkę, trzecia do Czarnego Stawu Gąsienicowego z wariantem wejścia na Kasprowy Wierch i zejścia z niego dla bardziej wytrzymałych zawodniczek. Kolejne wypadybyły na Kopę Kondracką a dzień później do doliny Pieciu Stawów Polskich. Najtrudniejsza trasa to chyba Kopa Kondracka a przy tym dziewczyny narzucają takie tempo że nawet przy łagodniejszych podejściach nie każdy to wytrzymuje.
Czas treningów to spacery w góry od 9-13.00-13.30 a potem 2,5 godz na sali jeśli nie było gór to dwa razy treningi na sali czyli około 5 godz dziennie. Prócz tego dwukrotnie mieliśmy pełną odnowę biologiczną oraz mamy własnego masażystę więc na bieżąco dziewczyny miały pomoc fachową.
W niedzielę wylatujemy do Colorado Springs w USA. Zostaliśmy zaproszeni przez amerykańską federację szermierczą. Nie ma co ukrywać to dzięki temu że szkoleniowcem amerykanek jest znakomity polski trener Edward Korfanty. Tam będziemy mieć wspólne treningi z amerykankami i mistrzyniami olimpijskimi Ukrainkami. Mają być również Kanadyjki i Angielki. 7 września wracamy do kraju.
Pierwsze starty międzynarodowe to Mistrzostwa Świata w Paryżu (4-13 listopada). Kalendarz szermierczy jest tak ustawiony że w pierwszej części sezonu organizowane są Puchary Świata, Grand Prix i Mistrzostwa Europy a w drugiej cześci sezonu Mistrzostwa Świata. Więc jedynym sprawdzianem przed Mistrzostwami Świata będą Mistrzostwa Polski w Sosnowcu 23- 26 września.
Podczas Mistrzostw Europy w Lipsku (17-22.07) najlepiej wypadła Ola Socha, która zajęła 7 miejsce- nie ma jej tutaj w Zakopanem a drużynowo zajęliśmy piąte miejsce. Nie udało nam się pokonać Włoszek, chociaż wczesniej pokonaliśmy Hiszpanki i aktualnewicemistrzynie świata Francuzki. O formie zawodniczek przed Mistrzostwami Swiata trudno coś mówić to jest początek bo po ME była przerwa i to dopiero początek. Indywidualnie miejsca na liście klasyfikacyjnej mówią jakie są możliwości dziewcząt. Najwyżej sklasyfikowana Ola Socha jest na szóstym miejscu i to ona będzie miał największe szanse na dobry wynik. Liczę także na dobry występ Bogny Jóźwiak. W drużynie jesteśmy na piątym miejscu po Mistrzostwach Europy a na mistrzostwa świata dojdą jeszcze znakomite drużyny Chin, Stanów Zjednoczonych, bardzo groźna będzie Korea. Tegoroczne mistrzostwa świata jeszcze nie są kwalifikacjami olimpijskimi dopiero o to powalczymy w 2011 roku. "
|
Szablistki |
|
|
Kadra szablistów |
|
|