|
Florecistki nad Popradzkim Stawem |
W zakopiańskim COS na zgrupowaniu przebywała kadra florecistek. Jak powiedział trener Longin Szmit to był pierwszy obóz przygotowawczo rozwojowy przed Mistrzostwami Świata. W ramach treningu zawodniczki odbywały wycieczki w Tatry.
Longin Szmit.
"W Zakopanem przebywała cała czołowka polskich florecistek z Sylwią Gruchałą, Karoliną Chlebińską, Katarzyną Kryczało na czele. Jest nas tutaj jedenaście najlepszych polskich florecistek, które przygotowują się do Mistrzostw Świata - Pobyt w Zakopanem to pierwszy obóz przygotowawczo ogólnorozwojowy . W Zakopanem przebywaliśmy od 22 do 31 sierpnia. To zgrupowanie miało na celu odbudowę cech motorycznych, które zostały zużyte po całym dotychczasowym sezonie." powiedział trener Longin Szmit.
" Założenie jest takie że każdy zawodnik potrzebuje zmiany klimatu, otoczenia i uatrakcyjnienia treningu. Chcieliśmy to wszystko ze soba połączyć a że przeważnie pochodzimy wszyscy z Trójmiasta, więc przyjechaliśmy na drugi koniec Polski by dobrze potrenowac i te walory widokowo turystyczne zaliczyć." wyjaśnia szkoleniowiec .
Treningi to sześcio- siedmio godzinne spacery po górach przeplatane odnową biologiczną i siłownią. jak mówi Longin Szmit Ćwiczenia szermiercze zawodniczki wznowią dopiero 5 września po powrocie z Zakopanego, gdy rozpoczną obóz w Cetniewie.
Florecistki były między innymi na Nosalu, Giewoncie, Ciemniaku, Gęsiej Szyi, Hali Gąsienicowej. W planach było wejście na Rysy od Słowacji ale niestety pogoda -ulewny deszcz pokrzyżował ten zamysł, więc zaliczone zostało wejście do Doliny Mięguszowieckiej powyżej Popradzkiego Stawu.
"Generalnie trasy planowaliśmy w zależności od stanu zakwaszenia organizmów zawodniczek i ich kondycji. Po zgrupowaniu w Zakopanem mamy trzy obozy w Cetniewie tam będą biegi po plaży, siłownia i elementy szermierki, tak żeby na listopad mieć tą optymalną formę." mówi trener .
Z kolei zapytany o najbliższe starty Longin Szmit powiedział
" Pierwsze starty to Mistrzostwa Polski pod koniec września (23-26 .09) w Sosnowcu a następnie 2 października mamy kontrolny turniej w Lyonie we Francji. Od Mistrzostw Europy do Mistrzostw Świata nie mamy żadnych poważniejszych zawodów międzynarodowych a w sportach walki konieczna jest taka konfrontacja - sprawdzenie się z innymi żeby zobaczyć na jakim poziomie i na jakim etapie wsyzkolenia i formy sportowej się znajduje. Stąd wyjazd na towarzyskie zawody we Francji, które rozegrane będą w bardzo dobrej mocnej międzynarodowej obsadzie. Myślę ze start w Lyonie da nam jakąś odpowiedź odnośnie korekt w planach szkoleniowych i da nam przekonanie czy to co robimy idzie w dobrym kierunku."
|