Na terenie ośrodka narciarskiego w Podstolicach, odbyły się ogólnopolskie zawody XC MTB o Puchar Starosty Wielickiego, będące jednocześnie ostatnią- szóstą, tegoroczną eliminacją Pucharu Szlaku Solnego.
Jedną z niewielu olimpijskich dyscyplin sportu, w których polscy zawodnicy odnoszą znaczące, międzynarodowe sukcesy, jest kolarstwo górskie, które tym samym wydatnie przyczynia się do budowania pozytywnego wizerunku Polski nawet w najdalszych zakątkach Świata. Jakie to ma znaczenie dla promocji naszego kraju i nas-Polaków, wiedzą nie tylko najwybitniejsi specjaliści od „PR”, to jest po prostu oczywiste. Oczywistością jest również to, że aby uzyskać zawodnika światowego formatu, trzeba w mądry i przemyślany sposób wykonać ogromną pracę związaną z naborem i szkoleniem tysięcy dzieci i młodzieży i to bez żadnych gwarancji sukcesu, a to dopiero początek drogi. Bezcenną korzyścią społeczną niewątpliwie jest też, pozytywna rola sportu w wychowaniu i kształtowaniu młodych , często bardzo trudnych charakterów. Podstawowe znaczenie w tym wszystkim ma, umożliwianie dostępu do sportu, działanie przeciw wykluczeniom, zwłaszcza, w środowisku wiejskim -- między innymi poprzez organizację ogólnodostępnych zawodów sportowych. Bez wątpienia jest to niezwykle ważne, zadanie publiczne. Zadanie, które w stu procentach realizuje kilku pozytywnych zapaleńców, pasjonatów sportu, którzy kosztem wielu wyrzeczeń, nie szczędząc swych sił i środków materialnych, od sześciu lat, trwale wpisują się w historię kolarstwa górskiego, organizując co roku po kilka stojących na wysokim poziomie zawodów, pod wspólna nazwą - Puchar Szlaku Solnego. W mijającym sezonie, mimo kolosalnych trudności natury finansowej, oraz przeciwności losu, zostało rozegranych aż sześć eliminacji , w których zawodnicy zdobywali punkty do klasyfikacji generalnej, oraz do chalange’u Polskiego Związku Kolarskiego, gdyż zawody te już od paru lat posiadają status ogólnopolskich – kategoria A. Dlatego nie jest zaskoczeniem, duża - jak na polskie warunki – ilość startujących zawodników (ponad 400), i doborowa obsada we wszystkich kategoriach wiekowych (mistrzowie i medaliści MP, reprezentanci kraju). Jedynie w kategorii „elita” , kobiet i mężczyzn najlepsi polscy zawodnicy odpuścili sobie tą imprezę, co specjalnie nie dziwi, gdyż mają kilka powodów: specyficzny kalendarz startów ukierunkowany na występy w reprezentacji Polski, prestiżowa tylko ranga chalange’u PZKol, oraz, mimo że organizatorzy niemal stawali na głowie to, niezbyt wysokie, (ok.1000zł.) główne nagrody na solnym szlaku. Jednak napawa optymizmem zwiększająca się co roku ilość (ok.150) startujących dzieci do lat 12, za kilka lat to również ONI będą tworzyć kolarstwo górskie w Polsce , dlatego tak ważne jest, - czy i jak- zostaną wprowadzeni do sportu i ukształtowani. Równie wysoka była frekwencja startowa w kategoriach młodzieżowych(ok.150) , i tu uwaga –w tej grupie, nie tylko na szlaku solnym, lecz również w klasyfikacjach PZKol -Małopolska zdecydowanie wyprzedza wszystkie regiony kraju pod względem ilościowym, a również, poza nielicznymi wyjątkami,- jakościowym! Powodów do zadowolenia dostarczają również mastersi (ponad 60 startujących) - panowie dla których sport, to alternatywna rozrywka i ucieczka przed zdrowotnymi, i nie tylko, problemami wieku dojrzałego – kto to zrozumie, ten już wygrał – „chłopcy” tak trzymać! Jeśli chodzi o stronę organizacyjną całej imprezy, to należy wysoko ocenić zaangażowanie i ogrom pracy włożonej w to przedsięwzięcie. Gdyby nie to, że praktycznie każde zawody odbywały się w deszczu lub bezpośrednio po ulewach(królujące błoto, zdewastowane rowery), w ocenie uczestników, byłoby super. Ale i tak było bardzo sympatycznie. Organizatorzy poszczególnych eliminacji starali się jak mogli, by ponad regulaminowo czymś pozytywnym zaskoczyć startujących i podnieść atrakcyjność zawodów(pamiątkowe oryginalne medale dla każdego zawodnika-Spytkowice, Orawka, Podstolice- atrakcyjne nagrody rzeczowe – Skomielna Biała, Orawka - puchary nie tylko dla zwycięzców- Spytkowice, Orawka, Rabka-Zdrój-, posiłki lub odżywki itp). Również rzeczywista wartość nagród rzeczowych, w generalnej klasyfikacji Pucharu Szlaku Solnego 2010r. znacznie przekraczała tę regulaminową, chociaż organizatorzy mają świadomość, że pula powinna być dużo większa. Przypomnę tylko, że zawody są finansowane głównie przez Urząd Miasta lub Gminy, w których się odbywają, po części przez nielicznych i w większości „skromnych” sponsorów, oraz przez kilka osób- organizatorów tej imprezy. A koszty są ogromne. Do budżetu Pucharu Szlaku Solnego, powinny dołożyć się Starostwa Powiatowe , na których terenie rozgrywane są wyścigi, oraz Małopolski Urząd Marszałkowski. Ze względu na rolę, jaką w społeczeństwie i sporcie spełniają zawody o Puchar Szlaku Solnego, jest to w pełni uzasadnione. A jak to będzie w przyszłym roku – zobaczymy. W imieniu organizatorów dziękuję licznym wolontariuszom, sponsorom, oraz Urzędom Gmin Spytkowice, Jabłonka Lubień, Jordanów, Urzędom Miast Rabka- Zdrój, Wieliczka, Starostwie Powiatowemu w Wieliczce – bez Was i Waszego wsparcia nie byłoby tych niepowtarzalnych zawodów, i zapraszam wszystkich kolarzy górskich na kolejny, siódmy Puchar Szlaku Solnego 2011 – mam nadzieję, że się odbędzie . Wyniki, galeria i inne na
www.pucharszlakusolnego.pl
Stanisław Kowalcze