W drugim w tym sezonie turnieju eliminacyjnym do MP w Unihokeju Juniorek Młodszych grupy F rozegranym w Żurawicy górą okazał się zespół Orkana Ludźmierz. Unihokeistki MMKS tym razem zajęły 2 miejsce. 



W poprzednich zawodach rozegranych w Niedzicy triumfował Nowy Targ. Tym razem już wszystkie zespoły zawitały na zawody na Podkarpacie do Żurawicy (powiat przemyski). Do zawodów stanęły zespoły: MMKS Nowy Targ, Orkan Ludźmierz, PUKS Trzebinia oraz gospodarz Pancerni Żurawica.  Najbardziej zacięte, ale i zwycięskie boje stoczyła tam drużyna Pawła Gila Orkan Ludźmierz.  Zawodniczki Orkana po zaciętym boju „wyrwały” 2 pkt. MMKS-owi, z którym w I turnieju przegrały. W innym zaciętym meczu zawodniczki Pawła Gila pokonała Trzebinię 3:2.
 
Z Żurawicą, która dopiero zbiera doświadczenie wszystkie zespoły dość wysoko wygrywały.
 
Nowotarżanki po wygranej wysokiej z Żurawicą zanotowały „wpadkę”, czyli remis z Trzebinią. W ostatnim meczu nie udało się im pokonać późniejszego triumfatora zawodów Orkana Ludźmierz. 
 
Inny zespół z Małopolski PUKS Trzebinia zdołała wygrać tylko z Żurawicą.  Z Orkanem mimo wygranej I tercji dwie następne Trzebinia przegrała po 1:0 a cały mecz 2:3. Zawodniczki Trzebini tą porażkę odbiły sobie w meczu z MMKS-em remisując 2:2.  Gola na wagę remisu drużyna Trzebini zdobyła w III tercji. 
Pancerni Żurawica za nierozegrane mecze w I turnieju w Niedzicy zostali ukarani walkowerami.   
Następny turniej w połowie stycznia 2011 roku w Trzebini.
Żurawica – MMKS Nowy Targ 0:12 (0:5 ; 0:4 ; 0:3)
Bramki dla MMKS: Kłak 3, Florczak 3, Mamak 2, Sowa 2, Florek, M. Kowalczyk.
 
- Pierwszy mecz na niedzielnych eliminacjach przypadło nam grać z Żurawicą. Szybko okazało się, że dziewczyny dopiero zaczynają przygodę z unihokejem i startują, aby zdobywać doświadczenie w grze. Miałyśmy widoczną przewagę na boisku, potwierdza to wynik 12:0. Można mieć jednak duże zastrzeżenia, co do naszej skuteczności. – komentuje kapitan MMKS Justyna Florczak. 
 
MMKS Nowy Targ– Trzebinia 2:2  (1:1 ; 1:0 ; 0:1)
Bramki dla MMKS: Florek, Różańska.
 
- Drugi mecz rozegrałyśmy z Trzebinią. W tym pojedynku również przeważałyśmy, niestety popełniałyśmy proste błędy, na które z takim przeciwnikiem nie można sobie pozwolić. Dzięki temu Trzebini udało się ten mecz zremisować. Dwa gole zaaplikowali nam po rzutach wolnych – to mówi samo za siebie i nad tym elementem gry należy jeszcze popracować, aby na następnych eliminacjach tych błędów już nie powtórzyć. – mówi Florczak
 
MMKS Nowy Targ – Orkan Ludźmierz 3:4 (0:2 ; 1:1 ; 2:1)
Bramki dla Orkana: Komperda 2, Burdyn, Hreśka.
Bramki dla MMKS: Łojek 2, Florczak.
 
- Trzeci i najcięższy mecz, jak się okazało rozegrałyśmy z Ludźmierzem. Był to najbardziej wymagający przeciwnik. Pomimo naszych starań nie mogłyśmy się wstrzelić i po pierwszej tercji przegrywałyśmy 2:0. W drugiej tercji nastąpił przełom, gdyż udało nam się zdobyć bramkę, lecz Ludźmierz nie dawał za wygraną i ta tercja zakończyła się wynikiem 3:1. Natomiast w trzeciej tercji nasza drużyna się podniosła, pod koniec meczu było już 4:3 i przewaga Ludźmierza zmalała. Walczyłyśmy i motywowałyśmy się do działania jak tylko mogłyśmy, lecz było już za mało czasu, aby cokolwiek zdziałać i przeciwnik nie dał sobie wyrwać zwycięstwa. – powiedziała kapitan MMKS.
 
Orkan Ludźmierz – Trzebinia 3:2 (1:2 ; 1:0 ; 1:0)
Bramki dla Orkana: Komperda 2, W. Ulman.
 
Pancerni Żurawica – Orkan Ludźmierz 2:12 (1:2 ; 0:4 ; 1:9)
Bramki dla Orkana: Mrożek 3, Komperda 2, Burdyn 2, Podczerwińska,  Łaba, W. Ulman, Cebulska, Skiba.
 
Pancerni Żurawica – Trzebinia 0:9 (0:2 ; 0:3 ; 0:4)
Końcowa kolejność turnieju w Żurawicy:
1.    Orkan Ludźmierz
2.    MMKS Nowy Targ
3.    PUKS Trzebinia
4.    Pancerni Żurawica

Tabela Grupy F po II turniejach

Poz.	Drużyna	Mecze	Z	R	P	Bramki	Pkt
1.	UKS Orkan Ludźmierz	6	5	0	1	30-14	10
2.	MMKS Podhale Nowy Targ	6	4	1	1	29-9	9
3.	PUKS 3 Trzebinia	6	1	1	4	20-10	5
4.	UKS Pancerni Żurawica	6	0	0	6	2-48	0

Składy:

MMKS: Gabriela Jagieła – Justyna Florczak, Paulina Młynarczyk, Zuzanna Lech, Anna Podlipni, Adrianna Lasyk, Anna Kowalczyk, Aleksandra Florek, Marta Sowa, Monika Kowalczyk, Katarzyna Kłak, Karolina Łojek, Magdalena Mamak, Paulina Różańska, Patrycja Fryźlewicz.; Trener: Włodzimierz Mamak ; Kierownik: Marzena Bryniarska
Orkan Ludźmierz: Anna Kos –  Kinga Cebulska, Aleksandra Burdyn, Ewelina Mrożek, Anna Czaja, Dominika Hreśka, Barbara Siuta, Patrycja Kasprzak, Joanna Rusnarczyk, Kamila Podczerwińska, Ewelina Łaba, Izabela Skiba, Kinga Komperda, Justyna Ulman, Weronika Ulman, Katarzyna Truty, Marlena Wrzaszczak ; Trener: Paweł Gil
 

 

KOMENTARZE:

Justyna Florczak kapitan MMKS Podhale:
Na wyjeździe zabrakło trenera Arkadiusza Pysza, który nie dał rady nam towarzyszyć. Drużyna odczuła Jego brak, jednak w zastępstwie rękę na pulsie trzymał trener – zastępca Włodzimierz Mamak i Marzena Bryniarska, za co im bardzo dziękujemy
Paulina Różańska MMKS Podhale 
  Inaugurację rozpoczęłyśmy meczem z gospodarzami- Żurawicą. Już w pierwszych minutach meczu wiele razy umieściłyśmy piłeczkę w bramce przeciwnika. Nie było to jednak trudne, gdyż praktycznie każdy strzał kończył się gwizdkiem sędziego, ogłaszającym gol. Pomimo, że bramkarz Żurawicy była niska i mało aktywna w bramce a zawodniczki tej drużyny dopiero uczyły się gry, przeszkodą okazał się zarówno dla nas jak i dla innych drużyn parkiet sali, który był bardzo śliski, co początkowo utrudniało grę. Mecz jednak zakończył się pozytywnym dla nas wynikiem 12:0
  Kolejny mecz rozegrałyśmy z Trzebinią. Ten zaś nie był już tak łatwy jak poprzedni. Drużyny zdołały przyzwyczaić się do parkietu, więc gra szła o wiele lepiej. Trudno było nam wstrzelić się w bramkę aż w końcu Florek przełamała zła passę swoim celnym strzałem. Przeciwniczki w odwecie dwa razy umieściły piłeczkę w naszej bramce, co dało wynik w tym momencie 1:2 dla Trzebini. Świetna asysta Podlipni pozwoliła Różańskiej wyrównać wynik na 2:2, i takim też zakończył się mecz.
  Ostatnim przeciwnikiem był Orkan-Ludźmierz. Już w pierwszych minutach meczu przeciwniczki dwukrotnie pokonały naszego bramkarza. Mecz rozpoczął się, więc dość nerwowo. Od samego początku obie drużyny walczyły o zwycięstwo.  W końcu i my zdobyłyśmy gola. Kontaktowe trafienie na 2:1 było autorstwa Florczak. Oddawałyśmy wiele strzałów, jednak te niestety nie trafiały do bramki. Gabriela Jagieła między słupkami naszej bramki spisywała się świetnie, jednak nie udało się jej wybronić dwóch groźnych strzałów, które dały wynik 4:1. Mimo tego nie poddawałyśmy się i walczyłyśmy do samego końca. W ostatnich minutach III tercji zmotywowane przez opiekunów wypracowałyśmy dwie akcje, które świetnie wykorzystała Łojek i dwukrotnie strzałem z połowy boiska umieściła piłeczkę w bramce tuż przy jej poprzeczce. Niestety mimo naszych starań sędzia gwizdkiem obwieścił koniec meczu, który zakończył się wynikiem 4:3 dla Ludźmierza.
 
Kinga Cebulska Orkan Ludźmierz:
Pierwszy mecz grałyśmy z Trzebinią, na początku nie mogłyśmy się rozegrać, ponieważ byłyśmy zmęczone po ciężkiej i mimo złego parkietu rozegrałyśmy bardzo dobry mecz. Bardzo wiele podań, dobre akcje i to dało nam wygraną. Mecz zakończył się wynikiem 3:2 dla nas. Drugie spotkanie grałyśmy z Żurawicą. Oglądając poprzedni mecz tych zawodniczek z MMKS Nowy Targ, mogłyśmy zaobserwować ich taktykę. Mimo że przeciwniczkom udało się strzelić dwie bramki, to wygrałyśmy ten mecz wynikiem 12:2. Ostatni mecz był bardzo ciężki, ponieważ grałyśmy z równymi przeciwniczkami – MMKS Podhale Nowy Targ. Obie drużyny walczyły o zwycięstwo, ale to my tym razem byłyśmy górą a co za tym idzie udało się nam wygrać.
 
Trener Żurawicy Rafał Korzyński:
Drużynę tworzą pierwsza i druga klasa gimnazjum oraz nowa piątka z gimnazjum nr 7 w Przemyśle, która ostatnio dołączyła do drużyny. Tak, więc unihokej u nas dopiero „raczkuje”, ale myślę, że z każdym meczem powinno być coraz lepiej.
 
Paulina Podolak kapitan Żurawicy:
 Rozegrane mecze traktujemy, jako naukę i doświadczenie. Uczymy się od najlepszych, więcej się korzysta grając z wymagającym przeciwnikiem.