Po świąteczno-noworocznej przerwie wznowiono rozgrywki czorsztyńskiej halówki. Tym, którzy byli pewni, że mogą typować już pierwszą trójkę, po raz kolejno udowodniono starą prawdę; dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe.
Zapora 2012 – Grzęda Zaskale 3:4
Bramki: Z. Jaworski x2, M. Kobylarczyk, A. Dobrzyński x3, B. Placek
Mecz Zapory 2012 oraz Grzędy Zaskale był wielką niewiadomą sobotniego wieczoru. Ekipa z Zaskala już w zeszłorocznym turnieju znalazła się gronie zwycięzców, Zapora natomiast podczas ostatniego meczu z byłym mistrzem udowodniła, że nie da sobie w przysłowiową kaszę dmuchać. I faktycznie; mecz był bardzo wyrównany i do ostatniej minuty niemal wszystko mogło się wydarzyć. Pierwsza połowa meczu była dynamiczna, a pierwszy gol należał do Zbigniewa Jaworskiego, który wyprowadził Zaporę na prowadzenie. Nie trwało to jednak długo i już po chwili strzał Andrzeja Dobrzyńskiego wyrównał wynik. Kolejne bramki i kolejny odwet- można byłoby rzec, że mecz utrzymywał się w tonie „ząb za ząb”. Druga połowa, chociaż wciąż wyrównana przeważyła na korzyść Grzędy. Chłopakom z Zapory, którzy tym razem grali w nieco uszczuplonym gronie, zabrakło chyba sił do walki i, tym samym zaliczyli pierwszą wpadkę przegrywając z ekipą Grzęda Zaskale 3-4.
Migrond Ostrowsko - Disco Bajka 4:5
Bramki: P. Janasik x2, Ł. Młynarczyk, K. Rogal, T. Łopata x2, T. Ciesielka, P. Ziemianek, W. Noworolnik
Kolejny mecz i kolejna przegrana. Zeszłoroczny mistrz nie najlepiej rozpoczął tegoroczny CALH i będzie musiał porządnie przyłożyć się w kolejnych rozgrywkach, żeby utrzymać zeszłoroczny tytuł. Tym razem Ostrowsko zostało pokonane przez ekipę z Tylmanowej. Początkowo mecz, niemal jak poprzedni był bardzo wyrównany, jednak już pod koniec pierwszej połowy przewaga Disco Bajki była wyraźna. Podobnie było podczas drugiej połówki, co na pewno odczuwali zawodnicy z Ostrowska. Ich gra stała się agresywna i nerwowa, co drużyna przypłaciła 2 minutową ławką kar dla jednego z zawodników. Ostanie minuty na zegarze dawały zawodnikom Disco Bajki jednopunktową przewagę, więc przeciwnik postawił wszytko na jedna szalę ściągając bramkarza i przypuszczając na Bajkę wzmocniony atak. Tylmanowa atak wstrzymała i ostatecznie zdobyła nowe punkty w tabeli turnieju.
Team „Zajazd Czorsztyński” – OSP Maniowy 13:6
Bramki: M. Jandura x 7, P. Klimczak x 2 P. Jarząbek, B. Bukowski, K. Budz, A. Bednarczyk, Ł. Sral x 4, M. Dziatkowicz, M. Jaworski
Podobnie jak podczas ostatnich rozgrywek, team reprezentujący sponsora „Zajazd Czorsztyński”, od pierwszych minut meczu narzucał rywalom własne tempo i udowadniał, że mecz należy właśnie do nich. Chłopaki, pomimo iż stanowią najmłodszy chyba skład, pewnie wygrywają kolejne mecze i wzrastają do pozycji lidera turnieju. Tym razem Zajazd spotkał się z ekipą strażaków, którzy z wielkim zapałem stają przed każdym przeciwnikiem. Fenomenalny podczas meczu okazał się Mirosław Jandura, który raz po raz ogrywał swoich przeciwników i umieścił w bramce dzielnych strażaków, łącznie aż 7 celnych strzałów! Zajazd po raz kolejny prezentował kunszt piłkarskich umiejętności i, z klasą ogrywał przeciwników. Chłopaki z OSP walczyli do samego końca, a kibice strażaków, jak zwykle nie zawiedli swojej drużyny głośno dopingując swoich zawodników. Być może to Zajazd będzie tym razem najlepszą drużyną, jedno jest pewne OSP Maniowy jest najpopularniejszą.
„
MIG” Nowy Targ – Disorder Kluszkowce 11:2
Bramki: J. Paprocki x3, M. Szewczyk x3,Sz. Rawski x2 M. Fryźlewicz. Sz. Pawlik, M. Chudoba, P. Bochnak x2
Ostatnie sportowe widowisko i miażdżące zwycięstwo ekipy z Nowego Targu. Pierwsza połowa wyrównana. Przez kilka minut prowadzenie objął Disorder, który na rozgrywki przybył w najliczniejszym składzie. Końcówka pierwszych 25 min i strzał Jakuba Paprockiego, który wyrównał wynik. Kolejna połówka i diametralna zmiana sytuacji. Disorder, jakby przysnął na moment lub popadł w krótki zimowy sen i pozwolił ekipie z Nowego Targu, w kilka chwil umieścić 3 kolejne, celne strzały w swojej bramce. Miejscowe chłopaki, pomimo wysiłków, nie mogli zgrać się ze sobą, a ich gra zdawała się potwierdzać, że „gdzie piłkarzy sześć…tam nie ma kto bramek strzelać”. Strzelał za to Mig, i ostatecznie zakończył grę zwycięstwem 11-2.
Tekst Aneta Markus
Tabela:
|
Zajazd Czorsztyński Team |
2 |
6 |
22-7 |
2 |
Grzęda Zaskale |
2 |
6 |
10-9 |
3 |
Disco Bajka |
3 |
6 |
8-14 |
4 |
Zapora 2012 |
2 |
3 |
10-5 |
5 |
MIG Nowy Targ |
3 |
3 |
14-8 |
6 |
Ostrowsko Migrond |
3 |
3 |
9-14 |
7 |
Disorder 77 |
2 |
3 |
5-13 |
8 |
Hurtownia Gawis |
0 |
0 |
0-0 |
9 |
OSP Maniowy |
3 |
0 |
13-22 |