SR Frajda Zakopane zakończyła uroczyście sezon zimowy- pod Nosalem.
W galerii fotoreportaż z podsumowania!!!!....
a poniżej garść refleksji posezonowych
.
Miniona zima 2011/2012 była okresem bardzo intensywnych zmagań nie tylko treningu ale także startów, których koniec końców było bardzo dużo.
Sezon zimowy rozpoczęliśmy wyjazdem na lodowiec w połowie października, w listopadzie odwiedziliśmy go po raz drugi a od grudnia jako chyba jedyni ( bo w całej Polsce nie było ani mrozów ani śniegu) mieliśmy możliwość trenować na sztucznie naśnieżonych stokach w okolicach Zakopanego.
Sezon zimowy to treningi 4-5 razy w tygodniu, to pobudka o 6.30 rano ,bo o 7 .30 jesteśmy już po pierwszym zjeździe i niezliczona ilość startów, przy temperaturze błahostka – 20 stopni. …..tak trzeba to naprawdę kochać…. - tu mowa o naszej dzielnej grupie sportowej, ale nie sposób zapomnieć o tych młodszych, którzy leje, wieje, ”kurzy”, mrozi- są i trenują-4 razy w tygodniu-goniąc grupę sportową, która dla wielu tych młodszych narciarzy jest celem, do którego dzielnie dążą.
Jest jeszcze 3 grupa dzieci, która traktuje narciarstwo bardziej rekreacyjnie, ale nie odpuszcza treningów i niejednokrotnie uciera nosa nawet tym najlepszym, to grupa dzieci, których systematyczne uczęszczanie na zajęcia, postępy sprawiły, że objawiły się diamenty, które my musieliśmy tylko oszlifować…..
Grupa sportowa w minionym sezonie oprócz treningów 4-5 razy w tygodniu miała ok. 25 startów, z których chyba ani razu nie wróciliśmy” na pusto” zawsze z pucharem ,medalem, czy chociażby dyplomem.
Grupa Olimpijska w minionym sezonie oprócz treningów 4 razy w tygodniu miała ok. 10 startów nie będąc gorsi także obstawiali czołówkę.
Dzieci z grup rekreacyjnych startowali ok. 7 razy i także miło zaskakiwali.
Spróbujemy policzyć wszystkie medale i puchary i chętnie podzielimy się ich liczbą………
Nasi Frajdowcy trud i ciężką pracę wynagrodzili nam mnóstwem pucharów, medali, dyplomów, są naszą prawdziwą dumą.
Dziękujemy dzieciakom za wytrwałość, gratulujemy ciężkiej pracy i postępów , Rodzicom za współpracę, cierpliwość i dobre słowo.
Największą nagrodą dla nas jest uśmiech i radość naszych dzieci ……to chwile, dla których warto iść do przodu……..
Bo przygotowania do kolejnej zimy już trwają……….