Dawid Kubacki, dwudziestodwuletni drugi wicemistrz Polski w skokach narciarskich, nowotarżanin, był gościem Burmistrza Marka Fryźlewicza. Sportowiec opowiedział o swoich przygotowaniach i sportowych planach na przyszłość.
Skoczek pochodzi z Nowego Targu. Tu kończył szkoły, obecnie studiuje na katowickiej Akademii Wychowania Fizycznego, choć jak przyznaje tryb treningowy mocno koliduje z zajęciami na uczelni. Jego głównym celem są w tej chwili osiągnięcia sportowe, a jak mówi, występ na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w 2014 r. jest w zasięgu jego możliwości. To kwestia dużego wkładu pracy, a przy dużej sportowej ambicji nowotarżanina o jego pracowitość nie ma się co martwić.
Kandydat na kolejną sportową polską gwiazdę jest przy tym bardzo skromny. Pytany o to, czy obecnie po zakończeniu narciarskiej kariery Adama Małysza w polskiej ekipie jest duch rywalizacji o miejsce mistrza odpowiada, że oczywiście zdrowy duch sportowej rywalizacji między skoczkami jest, ale nawet gdyby komuś udało się powtórzyć sportowe wyczyny Adama, to jego miejsce jest już niezagrożone. Po nowotarżaninie widać jednak coś, co nazwać można sportowym głodem sukcesu. A że Adam Małysz kończył karierę w wieku 34 lat, Dawid Kubacki ma ich dopiero zaledwie 22, można liczyć, że te sukcesy osiągnie, czego serdecznie życzył mu na zakończenie spotkania Burmistrz Marek Fryźlewicz.
|