Reprezentanci Porońca Poronin w meczu sparingowym rozegranym na boisku w Myślenicach, pewnie pokonali lidera ligi okręgowej Turbacz Mszana Dolna. Czwartoligowiec zwyciężył wysoko 6:1.
Mimo efektowego zwycięstwa trener poroninian Tomasz Rogala miał uwagi przede wszystkim co do skuteczności swoich podopiecznych.
- Bramek w tym meczu powinniśmy zdobyć co najmniej 15. Nie wykorzystaliśmy mnóstwa 100 procentowych sytuacji, w których wystarczyło tylko dołożyć nogę czy wygrać pojedynek jeden na jeden z bramkarzem. Już o innych nieco mniej klarownych, ale też dogodnych do zdobycia goli, okazji nie wspomnę. Musimy nad tą skutecznością popracować, bo w meczu o stawkę z dużo groźniejszym przeciwnikiem możemy mieć w ciągu 90 minut dwie czy trzy bramkowe okazję i wtedy myśląc korzystnym wyniku trzeba będzie umieć je wykorzystać. Niemniej cieszy to, że z dużą łatwością dochodzimy do tych okazji. Oczywiście trzeba wziąć poprawkę na klasę przeciwnika, ale widać, że mamy spory repertuar rozwiązań w ofensywie. Mam nadzieję, że potwierdzimy to w rozgrywkach ligowych – ocenił Rogala.
Kolejnym sparingpartnerem Porońca będzie trzecioligowy Poprad Muszyna. Termin, miejsce i godzina jeszcze są w trakcie ustalania.
Poroniec Poronin – Turbacz Mszana Dolna 6:1 (3:1)
Bramki dla Porońca: Waksmundzki, Drąg, Drobny, Gogola, Ustupski, Grela.
Poroniec: Gawron (60 Nykaza) – Wszołek, Babik, Prokop, Bartos – Zasadni (60 Wontorczyk), Gogola, Chrobak (46 Czerwiec), Waksmundzki (60 Walczak Wójciak) – Drąg (Grela), Drobny (60 Ustupski)