Nieoczekiwanym zwycięstwem Jacka Żebrackiego ze Szczawnicy zakończył się IX Gorce Maraton, morderczy górski bieg z Krościenka przez Lubań, Przełęcz Knurowską i Turbacz do Nowego Targu (ok. 40 km). Faworyt imprezy, zwycięzca sześciu wcześniejszych edycji Jan Wydra startował z kontuzją i ostatecznie dobiegł jako trzeci. Najlepszy nowotarżanin, Piotr Biernawski zajął wysokie, ósme miejsce.
Wiodący fragmentem Głównego Szlaku Beskidzkiego, a potem z Turbacza zielonym szlakiem na Długą Polane to jeden z trudniejszych maratonów górskich. Wielu biegaczy na mecie narzekało na tzw. ścianę, czyli odczucie często spotykane u długodystansowców polegające na całkowitym zniechęceniu, zmęczeniu fizycznym i psychicznym w zestawieniu z ogromnym bólem mięśni – przezwyciężenie tego stanu wymaga olbrzymiego hartu ducha biegaczy.
Miło odnotować, że na mecie, z bardzo dobrymi czasami poniżej pięciu godzin zameldowało się startujących w Gorce Maratonie dwóch pracowników Urzędu Miasta: Skarbnik Łukasz Dłubacz oraz Robert Wójtowicz.