Ponad 1700 osób wzięło udział w tegorocznym Tour de Pologne Amatorów. To absolutny rekord! Dziękujemy wszystkim zawodnikom i gratulujemy zwycięzcom, którymi są: Emil Potręć i Katarzyna Brewińska.
W galerii fotoreportaż z mety i dekoracji!!
Kolarze zjeżdżali do BUKOVINA Terma Hotel Spa od wczesnych godzin porannych. Niektórzy już rozgrzewając mięśnie przed wyścigiem, inni pędząc, by w ostatniej chwili zgłosić się do wyścigu. W sumie na starcie stanęło ponad 1700 kolarzy co jest rekordowym osiągnięciem. Byli ci, którzy dobrze znają trasę królewskiego etapu Tour de Pologne i nie raz już brali udział w zmaganiach amatorów, ale byli pojawili się również tacy, dla których start w wyścigu był jednym z pierwszych w życiu.
Nie zabrakło fantastycznych gwiazd i słynnych kolarzy sprzed lat. Na linii startowej ustawili się między innymi Czesław Lang, Francesco Moser, Ryszard Szurkowski, Henryk Charucki, Lechosław Michalak. Dziękuję wszystkim, którzy przybyli do Bukowiny, aby wystartować w Tour de Pologne. Cieszę się, że jesteśmy razem i możemy przejechać rundę, którą niebawem pokonają najlepsi kolarze świata. Jedźmy ostrożnie – powitał wszystkich dyrektor generalny Tour de Pologne.
Lang, który niedawno ścigał się z Moserem na Tour de Pologne Challenge Trentino, tym razem przyciągnął włoskiego mistrza do Polski. I znów okazał się lepszy. W swojej kategorii zajął drugie miejsce (1:06:55), a na metę wjechał tuż za Zbigniewem Krzeszowcem. Moser przyjechał nieco ponad trzy minuty później. Wiek robi swoje, nie dałem rady utrzymać tempa i musiałem nieco odpuścić. Trzeba mieć za sobą sporo treningu, żeby pojechać takim tempem – mówił na mecie Moser.
Najlepszy czas ze wszystkich zawodników uzyskał Emil Potręć, który trasę tegorocznego Tour de Pologne Amatorów pokonał w 57 minut i 41 sekund. Na podium znaleźli się również Bartosz Kołodziejczyk i Piotr Sułek. Wśród kobiet najlepszy rezultat uzyskała Katarzyna Brewińska – 1:06:27. Podium uzupełniły Katarzyna Polakowska i medalistka olimpijska w łyżwiarstwie szybkim Katarzyna Woźniak. Zresztą to nie jedyny sukces olimpijskich panczenistów, bo ósmy czas wykręcił Konrad Niedźwiecki, a klasyfikację Mistrzostw Polski Państwowej Straży pożarnej wygrał Zbigniew Bródka. Jeśli chodzi o czas, to przed rokiem było chyba lepiej, ale i tak jestem bardzo zadowolony. Jest gorąco, warunki są ciężkie, a moja dyspozycja wydaje się nadal na wysokim poziomie. Na początku wyprzedziłem Czesława Langa i Ryszarda Szurkowskiego. To są wielcy mistrzowie, dla których mam ogromny szacunek. To fantastycznie, że nadal się ścigają i przyciągają tłumy do kolarstwa – mówił na mecie Bródka.
Na ogromny szacunek zasługują również ci, którzy na Tour de Pologne Amatorów wystartowali po raz pierwszy, jak choćby Prezes Polskiego Radia Andrzej Siezieniewski. Zrealizowałem marzenie z dzieciństwa. Na początku lat 70., kiedy Szurkowski, Szozda, Mytnik wygrywali Wyścig Pokoju, chłopcom marzyło się wsiąść na rower i wygrać etap. Dziś miałem ambicję przejechać wyścig i to się udało. Jechałem tą samą trasą, co Szurkowski, Lang, Moser, a zatem czuję się spełniony – podsumował Siezieniewski.
Zwycięzcy Tour de Pologne Amatorów otrzymali Puchar im. Marka Galińskiego. Tegoroczna edycja TdP Amatorów była poświęcona pamięci tego wybitnego kolarza górskiego i propagatora MTB w naszym kraju.