W czwartek, 28 stycznia na trasach biegowych ośrodka „Jonidło” w Wiśle rozegrane zostały drugie tej zimy zawody LOTOS Cup w kombinacji norweskiej. Bezkonkurencyjni okazali się dotychczasowi liderzy, którzy pewnie wygrali rywalizację w swoich kategoriach wiekowych.
W galerii fotoreportaż A Kosman z zawodów
Po środowych zmaganiach na skoczni w Szczyrku Skalitem nadeszła pora na drugą część rywalizacji w kombinacji norweskiej, czyli bieg rozgrywany metodą Gundersena. Zgodnie z programem areną zmagań miały być trasy Istebnej-Kubalonki, jednak wysokie temperatury i opady deszczu sprawiły, że naturalny śnieg bardzo szybko się topił. Z uwagi na trudne warunki jury zawodów LOTOS Cup podjęło decyzję o przeniesieniu rywalizacji na „Jonidło” w Wiśle. Tam gruba warstwa śniegu usypana została przez armatki, dzięki czemu jest znacznie bardziej odporna. Skrócono także dystanse. Juniorzy E pobiegli 2 kilometry, Juniorzy D – 3 km, Juniorzy C – 4 km, a Juniorzy B oraz startujący w kategorii Open Juniorzy A i Seniorzy mieli do pokonania 5 kilometrów. W czwartek od rana padał deszcz, jednak do organizatorów i zawodników uśmiechnęło się szczęście i tuż przed startem pierwszego biegu niebo rozjaśniło się, pozwalając na sprawne przeprowadzenie zawodów.
W najmłodszej kategorii wiekowej po raz kolejny najlepszy okazał się Jan Rzadkosz. Zawodnik TS Wisły Zakopane o ponad 30 sekund wyprzedził swojego klubowego kolegę Kacpra Jarząbka. - Wiedziałem, że będę dzisiaj najlepszy, ponieważ startuję ze swoim rocznikiem i nie ma lepszego ode mnie - mówi pewny siebie Jan Rzadkosz. - Warunki były dobre, tylko troszkę trzymało biegówki, bo był mokry śnieg - dodaje. Natomiast trzecie miejsce w kategorii Junior E wywalczył Jan Cudzich z klubu LKS Poroniec.
Drugie złoto w kategorii Junior D zdobył reprezentant TS Wisły Zakopane Mateusz Jarosz. - Jestem zadowolony z mojego wyniku, chociaż lekki niedosyt jest, bo mogłem troszkę lepiej pobiec, ale ogólnie jest ok - ocenia 14-latek. - Wydaje mi się, że moja obecna forma biegowa jest bardzo dobra, choć są jeszcze jakieś elementy do dopracowania - dodaje. Wicemistrzostwo w dzisiejszych zmaganiach wywalczył zawodnik z Łotwy Markuss Vinogradov, natomiast brązowy medal zdobył Bartłomiej Klimowski z klubu PKS Olimpijczyk Gilowice.
Po raz kolejny bezkonkurencyjny w kategorii Junior C był zawodnik Kadry Juniorów Piotr Kudzia. Kombinator norweski, reprezentujący barwy klubu LKS Klimczok Bystra, o prawie 45 sekund szybciej przekroczył linię mety od Mateusza Małyjurka z WSS Wisły w Wiśle. - Bardzo zadowolony jestem z wyniku, z biegu tak samo, chociaż na trasie były ciężkie warunki, ale nasz serwismen dobrze posmarował nam narty i jestem bardzo szczęśliwy - cieszy się 15-latek. - Było bardzo mokro, przed biegiem padał deszcz, troszkę było ciężko, ale daliśmy radę - dodaje. - Skoki myślę, że wypadły fajnie, bo miałem trzecie i czwarte miejsce, chociaż po tym czwartym miejscu jest lekki niedosyt, ale brakowało troszkę szczęścia do warunków - przyznaje Piotr Kudzia. Tuż za najlepszą dwójką uplasował się Maciej Zborowski. Dla zawodnika KS Chochołów był to pierwszy medal w tegorocznej edycji zawodów LOTOS Cup.
Złoty medal po raz kolejny w tym sezonie wywalczył Paweł Twardosz. Reprezentant klubu PKS Olimpijczyk Gilowice ponownie okazał się lepszy od Pawła Chyca z TS Wisły Zakopane. - Jestem zadowolony z tego biegu. Niestety, znowu warunki nam nie dopisują, pogoda pokrzyżowała nam plany, bo bieg miał być na Kubalonce - ocenia Paweł Twardosz. - Dzisiaj troszkę gorzej się biegło, bo był krótszy dystans i cały czas wszystko na maksa trzeba było robić. Czuję się zdecydowanie lepiej na dłuższych dystansach - dodaje. - W tym roku na pewno jest większa rywalizacja w kombinacji, bo zawsze po skokach miałem ponad minutę przewagi, a teraz ostatnio miałem stratę, tym razem 2 sekundy przewagi. Na pewno skokowo nie czuję się jeszcze tak silny jak w zeszłym roku - przyznaje nasz reprezentant. Natomiast na najniższym stopniu podium stanął zawodnik klubu KS Chochołów - Jakub Chowaniec.
W kategorii Open (Senior i Junior A) triumfował dzisiaj zawodnik SS-R LZS Sokół Szczyrk Kacper Kupczak. - Jestem bardzo zadowolony ze swojego dzisiejszego biegu. Warunki były bardzo trudne, takie dość wolne. Bałem się troszkę, że koledzy mnie wyprzedzą, ale udało się utrzymać i zdobyć ten złoty medal - wyjaśnia młodszy z braci Kupczaków. - Starałem dać z siebie wszystko i bardzo się cieszę, że wygrałem dzisiejsze zawody - dodaje. Srebrny medal wywalczył jego reprezentacyjny kolega Michał Gut-Chowaniec z klubu LKS Poroniec, który do zwycięzcy stracił 12 sekund. Brąz zdobył natomiast zawodnik zakopiańskiego AZS-u Jan Łowisz.
Następna edycja LOTOS Cup 2016 odbędzie się już za tydzień, w dniach 5-6 lutego 2016 roku. Odprawa kierowników drużyn zaplanowana jest na 4 lutego na godzinę 16:00. Program tej edycji zostanie opublikowany na początku przyszłego tygodnia.
Więcej informacji na temat programu LOTOS Cup można znaleźć na:
http://pzn.pl/lotos-cup/
http://szukamynastepcowmistrza.lotos.pl/
Autor komunikatu: Anna Karczewska i Alicja Kosman / PZN