Piłkarki Rysów Bukowina Tatrzańska wygrały pierwszej tej wiosny spotkanie w rozgrywkach grupy lubuskiej II ligi. Podopieczne Pawła Podczerwińskiego w Sobolowie pokonały 3:0 tamtejszy Naprzód, dając wyraźny sygnał, że nie zaprzestają walko o awans!
Bohaterką meczu była Klaudia Maciążka, zdobywczyni wszystkich bramek. Po raz pierwszy na listę strzelców wpisała się tuż pod koniec pierwszej połowy, kiedy przejęła podanie z głębi pola od Sandry Podżus i popisała się precyzyjnym uderzeniem z 16 metrów. Dwa kolejne trafienia Maciążka dołożyła po przerwie. W 58 min najprzytomniej zachowała się w zamieszaniu w polu karnym gospodyń, a w 81 min po asyście Kamili Dardy, kolejny raz celnie przymierzyła z dystansu.
- Wreszcie! Potrzebne było nam takie spotkanie. Mam nadzieję, że teraz już będzie nam łatwiej. Wygraliśmy w bardzo dobrym stylu. Przyznam, że już dawno nie widziałem, tak dobrze grającego mojego zespołu. Praktycznie nie było słabego punktu. Od początku posiadaliśmy dużą przewagę. W pierwszej połowie prześladował nas pech. Trzy raz piłka po naszych strzałach trafiała w słupek, dwa razy w poprzeczkę. Na szczęście potrafiliśmy przezwyciężyć tę niemoc i w efekcie trzykrotnie trafiliśmy do bramki gospodyń – cieszył się szkoleniowiec Rysów.
Naprzód Sobolów – Rysy Bukowina Tatrzańska 0:3 (0:1)
Bramki: Maciążka 45, 58, 81.
Rysy: Dulak – Jurkowska, Darda, Nowobilska – Martinczak, Kukuczka, Podżus, Marek – Maciążka, Półotrak, Misiura.
|