Klub Sportowy Gorce Nowy Targ doczekał się czwartego w historii tytułu Indywidualnego Mistrza Polski! Dokonał tego Szymon Kolasa, który stanął na najwyższym stopnia podium rozegranych Krośnie Mistrzostwach Polski w kategorii młodzików! W meczu finałowym Kolasa pokonał 3:2 (-7, 1, -14, 5, 9) Patryka Pyśka z LKTS Luboń.
Wcześniej po tytułu IMP sięgali Paweł Chudoba w kategorii kadetów w 1988 roku, Maja Krzewicka w kategorii kadetek w 2008 roku oraz Zuzanna Kowalczyk w kategorii żaków w 2014 roku.
Wywodzący się z Waksmunda Kolasa – który do mistrzostw przystępował z numerem 8 w rankingu - był największą rewelacją turnieju indywidualnego. Od samego początku sygnalizował wysoką formę. Pierwsze trzy rundy przebrnął bez straty seta odprawiając z kwitkiem kolejno Konrada Staszczyka z Noteci Inowrocław, Łukasza Knaga z Bronowianki Kraków oraz Jakuba Chmielowskiego z Nurtu Przemyśl. W ćwierćfinale Kolasa sprawił olbrzymią sensację ogrywając 3:1 (7, -6, 7, 12) numer jeden w rankingu i uznawanego za jeden z największych talentów polskiego tenisa stołowego Maksymiliana Miastkowskiego z Klubu Olimpijczyka Mysłowice. W półfinale z kolei zawodnik Gorców wyeliminował numer 4 w rankingu Patryka Dziubę z Politechniki Rzeszowskiej zwyciężając 3:1 (9, 6, -13, 5).
- Przyznam, że sami jesteśmy zaskoczeni tym medalem Szymka. Zasłużył na niego jednak w stu procentach. Wcześniej zawsze mu coś brakowało, detale decydowały o tym że w decydujących momentach zawodził. Tym razem idealnie trafił z formą. Był skoncentrowany od pierwszej do ostatniej partii. Przede wszystkim grał bardzo mądrze i rozsądnie. Panował nad nerwami i emocjami. Z meczu na mecz się rozkręcał. A wygrana nad Miastkowskim była takim momentem przełomowym, po którym uwierzył, że naprawdę jest w stanie zajść daleko – ocenił trener Kolasy, Tomasz Kowalczyk!
Kolasa wywalczył również medal brązowy w grze deblowej w parze z Damianem Korczakiem z UKS Rokicie Szczytniki.
Brązowy medal w grze deblowej w rywalizacji młodziczek wywalczyła z kolei Zuzanna Kowalczyk, grająca w parze z Martyną Stachniak z Nurtu Przemyśl. W turnieju indywidualnym Kowalczyk zajęła miejsce piąte, przegrywając 0:3 (-3, -9, -9) mecz o wejście do strefy medalowej z Katarzyną Królikowską z Przemyśla. Wcześniej nowotarżanka odniosła trzy zwycięstwa kolejno: 3:0 (6, 9, 7) z Klaudią Kaczmarczyk z Sobolika Sobolów, 3:0 (7,4,7) z Wiktorią Wróblewską z LTSR Buczek oraz 3:2 (-7, -8, 5,7,6) z Anną Kubiak z Jastrzębia Zdrój.
|