We wtorek 20.09 zostały rozegrane 4 mecze PILD. Dwa z zaległej pierwszej kolejki oraz dwa zostały rozegrane awansem.
Do gry włączył się wicemistrz poprzedniego sezonu Firek Dawid. Zagrał tego wieczoru dwa mecze i od razu został liderem grupy A. Oba mecze zagrał na wysokiej, jak na początek sezonu średniej (57+) i wygląda na to, że jeżeli wstawi się na turniej w najbliższą niedzielę, to będzie jednym z faworytów II turnieju Pucharu Podhala. W pierwszym swoim meczu można powiedzieć tak na rozgrzewkę ograł gładko Katarzynę Grzybek 7:0, a w drugim rozegranym awansem po bardzo zaciętym pojedynku pokonał jednego z głównych rywali do podium Kamila Cieślińskiego 7:4, rzucając w tym meczu aż 12 x 100+ oraz 1 x 140. Kamil ma już dwa mecze rozegrane awansem i czeka go przerwa w rozgrywkach. W przyszłej kolejce będzie tylko przyglądał się pozostałym meczom.
W grupie B w meczu z pierwszej kolejki zmierzyli się ze sobą debiutanci w Podhalańskiej Indywidualnej Lidze Darta, Dariusz Ciesielski z Nowego Targu oraz Marcin Ambroż z Łopusznej. Po wyrównanym pojedynku lepszy okazał się Ambroż, który wygrał 7:5. Obaj dopiero ogrywają się w lidze i ciekawe jak potoczy się ich dalszy los w rozgrywkach. Na razie w lepszym nastroju jest zwycięzca tego meczu i biorąc pod uwagę, że potrafił zaliczyć już dobre występy w turniejach Pucharu Podhala, być może włączy się do walki o awans do grupy Mistrzowskiej w drugiej rundzie sezonu. W drugim meczu grupy B pomiędzy pretendentem do najwyższych laurów w lidze Grzegorzem Ramsem, a Bogdanem Śmietaną doszło do niespodziewanego wyniku. Bodzio po bardzo dobrym meczu pokonał faworyta 7:5 i od pierwszego swojego meczu pokazał, że będzie się liczył w walce o grupę Mistrzowską. W przyszły wtorek do gry włączy się mistrz pierwszego sezonu Norbert Kadłub i jako pierwszy jego formę sprawdzi wspomniany wcześniej Rams. Ciekawi nas czy uda mu się odegrać w tym meczu punkty stracone z Bogdanem.