W środę 14.06.2017 roku miała miejsce wizyta Mistrza Makoto Kurabe z Japonii. Przyjechał on do szkoły walki Yamabushi, która jest częścią S.K.K.F. AKYAMA.
W galerii fotoreportaż A. Kozieła
Wizyta Japończyka związana była z artykułem na temat szkoły walki Yamabushi, Kyoden-Dairi Aleksandrze Kozieł, Shoden Sebastianie Westrych i ich nauczycielu z Japonii - Makoto Kojima, założycielu szkoły Kishin-Juku. Artykuł ten ukaże się w najbardziej znanej japońskiej gazecie o sztukach walki - „HIDEN”.
Sensei Makoto Kurabe również jest Mistrzem ju-jitsu i posiada swoją szkołę w Warszawie. Przyjechał on w nasze strony, gdyż był bardzo zdziwiony, że tak daleko od stolicy nauczane jest jak on to nazwał „prawdziwe ju-jitsu”. Oddzielił on japońskie ju-jitsu od europejskiego, stwierdził też, że by nauczyć się i pojąć ju-jitsu, trzeba czerpać wiedzę ze źródeł czyli trzeba mieć Japońskiego Mistrza.
Szkoła Walki Yamabushi jest jedyną szkołą w Polsce, która uczy Kishin-Juku, a Shuhan Kojima regularnie przyjeżdża do Nowego Targu, by uczyć Kishin-Juku.
Mistrz Kurabe wielokrotnie bywał w Polsce, również w naszym rejonie, lecz zawsze było to Zakopane. Tym razem w czasie wizyty odwiedził on Szczawnicę oraz zamek w Niedzicy. Miejsca te bardzo go zauroczyły. Był bardzo zaskoczony, że takie miasteczka jak Szczawnica nie są znane w Japonii i po wizycie w Solar Spa Hotel stwierdził, że musi promować i opisywać takie miejsca, by były bardziej znane.
Opieką w Szczawnicy objął ich Sensei Zbigniew Lach na co dzień trenujący Karate, który też jest zainteresowany innymi sztukami walki, między innymi takimi jak japońskie ju-jitsu.
Po wywiadzie, który przeprowadził w Szczawnicy na Palenicy, wraz z naszymi Mistrzami przejechał do Nowego Targu, by przyjrzeć się treningom prowadzonym przez Mistrza Aleksandra Kozieła. W treningu asystowali mu Sensei Sebastian Westrych oraz Jerzy Knutelski z uczniami, również należący do S.K.K.F AKYAMA.
Na zakończenie swojej wizyty i treningu zaprezentował on kilka technik, których naucza w swojej szkole, a każdy z uczniów przybyłych na trening miał możliwość potrenowania pod okiem Japońskiego Mistrza i zrobienia pamiątkowej fotografii.
Mistrz Kurabe był zadowolony z poziomu prezentowanego przez naszych instruktorów i zapowiedział, że jeśli będzie potrzeba, to z chęcią odwiedzi nasz region, by cały czas podnosić poziom ju-jitsu w Polsce.