Czołówka zawodników, 8 konkurencji, kilka tysięcy widzów, deszcz, słońce, burze i niesamowite widoki – Małopolska Joy Ride Festiwal obfitował w 100% pozytywnych emocji! Partnerem wydarzenia była Małopolska.
Festiwal w Kluszkowcach to trzydniowe święto rowerzystów. Co więcej, na palcach jednej ręki można policzyć imprezy w Polsce, które ściągają zarówno całe rodziny, czołowych zawodników i kilkulatków. Każdy bierze udział w innej dyscyplinie. Każdy z uśmiechem na twarzy. Prawie 2000 startujących i kilka tysięcy widzów. A do tego bogaty program, w którym każdy znalazł coś dla siebie.
Niesamowite skoki
Zachód słońca, widok na zalew Czorsztyński, w tle Tatry, a na ostatniej skoczni toru zjazdowego tłumy. Wszyscy głodni stylowych skoków na rowerach zjazdowych – tak wyglądała konkurencja Marin Whip Contest, w której zawodnik musiał wykonać trik rowerowy o nazwie Whip. Poza konkursem swoje umiejętności zaprezentowali znani na całym świecie zawodnicy. W ramach festiwalu odbył się również Tirol Fly Bag, czyli skoki na wielką dmuchaną poduchę. Tutaj zadaniem zawodników było wykręcenie jak najtrudniejszego triku, ale również wylądowanie go na koła. Najlepszy zawodnik wykonując salto w przód bez trzymania kierownicy zafundował sobie weekend w Tyrolu…
Elektryzujące wycieczki
Podczas rozdania nagród Marszałek Małopolski Jacek Krupa mówił o rowerowym stylu życia, do którego zachęca, a także o realizowanym przez Województwo Małopolskie największym w Polsce projekcie budowy tras rowerowych VeloMałopolska. Zakłada ona wybudowanie prawie 1000 kilometrów tras, w tym również wokół Jeziora Czorsztyńskiego. „Rowerowy styl życia” przyciąga mnóstwo osób. Nie startują, po prostu jeżdżą na rowerze, podziwiają widoki, szkolą się. W ramach targów rowerowych jednym z kluczowych elementów były wycieczki, w tym również na rowerach elektrycznych od Specilized. Co w nich wyjątkowego? To, że w momencie, kiedy nie mamy już siły pedałować rower włącza wspomaganie i pomaga nam pokonać wzgórze. Innymi słowy jedziemy dalej i szybciej, a na trasach rowerowych w Małopolsce jest co podziwiać!
Kto był najszybszy?
Prawie 200 zawodników startowało w zjeździe rowerowym zaliczanym do Pucharu Polski, kolejnych 100 w równoległym wyścigu rowerowym Karcher Dual Slalom, 150 w terenowej gonitwie dookoła góry Wdżar czyli Garmin Enduro, 550 w Cyklokarpaty Maraton. Mało? W każdej z wymienionych dyscyplin było po kilka, a czasem kilkanaście kategorii. Reasumując zwycięzców w swoich kategoriach i dyscyplinach było ponad 50, za co otrzymali nie lada nagrody, oczywiście rowerowe.
Zawody dla dzieci
Skupienie w oczach, przyspieszony oddech, plecak, gotowi na wszystko - tak kształtuje się obraz przeciętnego… rodzica podczas Kids Race. Dzieciaki natomiast w pełni zrelaksowane czekają na zrobienie swojej rundki. W tej konkurencji aż kipi od emocji. Są łzy szczęścia i smutku, upadki i finisze jak w Tour de Pologne. Najmłodsi mieli za zadanie przejechać kilkanaście metrów, objechać słupki i wrócić. Grupa najmłodszych chłopców ruszyła, na winklu zrobili karambol i w stylu dowolnym popędzili do mety - część próbowała wskoczyć ponownie na jednoślad, inni zaczęli biec z rowerem, a jeszcze inni bez…
Akcja regeneracja
Mnóstwo atrakcji czekało na stoisku Małopolski, która była partnerem tytularnym imprezy. Można było np. poczęstować się pysznym owocowym koktajlem. Warunek był jeden, trzeba było przygotować go samodzielnie przy pomocy blenderbike. Odskocznią dla zmęczonych mięśni była intelektualna rozgrywka w postaci quizu wiedzy o rowerach i Małopolsce. Do wygrania były upominki z regionu. Dużym zainteresowaniem cieszyła się także specjalna strefa zabaw dla dzieci przygotowana przez Małopolskę. Żeby uwiecznić wspomnienia można było skorzystać z fotobudki i zrobić pamiątkowe zdjęcie. W namiotach Małopolski organizowana była także zbiórka rowerków dla domów dziecka.