W minioną niedzielę we Frydmanie odbył się IX Frydman Triathlon.
W zawodach wzięło udział ponad 130 śmiałków, którym nie straszne były niesprzyjające warunki atmosferyczne. Równo o godzinie 11.30 wskoczyli do wody, o temperaturze 18° C , rozpoczynając tym samym zawody.
Na plaży, przy przystani zgromadzili się kibice, którzy gorąco dopingowali uczestników w pływaniu. Zawodnicy mogli też liczyć na serdeczne uśmiechy mieszkańców podczas biegu ulicami Frydmana.
Dzięki przerwie w deszczu, pogoda podczas trasy rowerowej pozwoliła śmiałkom nacieszyć oczy pięknymi krajobrazami polskiego Spisza.
Zawody rozegrały się na dwóch dystansach - olimpijskim oraz sprinterskim.
W pierwszym należało pokonać 1,5 km odcinek pływacki, następnie 40 km trasę rowerową, a na końcu przebiec 10 km .
W drugim natomiast długość poszczególnych odcinków była o połowę krótsza.
Na dystansie olimpijskim wśród pań zwyciężyła Daria Radczuk z Krakowa, 2. Hajnos-Małecka Maria – Szaflary a 3. Czechowska-Madej Katarzyna – Iwanowice a wśród panów Łukasz Wojtyna z Warszawy, 2. Dudziak Tomasz – Kraków a 3. Mazurkiewicz Marek –Kraków.
W konkurencji sprinterskiej najszybszą kobietą okazała się być Justyna Woźniak reprezentująca Kraków, 2. Janicka-Jawor Joanna – Mysłowice, 3. Jargiło Katarzyna –Tylmanowa z kolei najszybszym mężczyzną został Aleksander Wójcik z Krakowa, 2. Bijak Patryk – Kamień a 3. Szubert Paweł –Wierzchosławice. Dzięki uprzejmości wójta Jakuba Jamroza na mecie każdy zawodnik dostał piękny medal ufundowany przez Gminę Łapsze Niżne. Wójt osobiście wręczał puchary zwycięzcom.
Emocje nie skończyły się na sportowej rywalizacji. Na zakończenie zawodów odbyło się losowanie „pianki triathlonowej” DARE2SWIM ufundowanej przez firmę „M&M Sport” z Warszawy. Jej posiadaczem został Krzysztof Horodecki z Rzeszowa (zawodnik myślał że to będzie pechowy dzień „złapał gumę” na 3km – szczęście w losowaniu zmieniło wszystko)
Atmosfera wydarzenia mocno rozgrzała wszystkich biorących w nim udział. Zapewne to ocieplenie zostało wywołane przez cudowną energię bijącą od zawodników. Trzeba przyznać, że Frydman Triathlon od kilku lat gromadzi w jednym miejscu niesamowitych herosów z całego kraju. Oby tak dalej w następnych edycjach zawodów.
Marcelina Zubek