W atmosferze smutku i żałoby odbył się czwarty etap Tour de Pologne. Peleton przejechał trasę w ciszy oddając hołd Bjorgowi Lambrechtowi i jednocząc się w bólu z drużyną Lotto Soudal.
Przed startem w Jaworznie kolarze w milczeniu podpisali listę startową. Sam start poprzedziła minuta ciszy, a stojący na przedzie peletonu kolarze Lotto Soudal mieli numery startowe 143. Grupa Lotto Soudal prowadziła peleton przez 48 kilometrów. Na 48 kilometrze wszyscy ponownie zatrzymali się na minutę ciszy.
Następnie każda z drużyn prowadziła peleton przez 7 kilometrów. Na ostatnich kilometrach grupa Lotto Soudal jechała przed peletonem. Przed metą na podjeździe pod Kocierz wszyscy zatrzymali się, aby w milczeniu uczcić pamięć Bjorga Lambrechta.
– Dziękujemy wszystkim członkom kolarskiej społeczności, którzy połączyli się w bólu z rodziną, przyjaciółmi i drużyną Lotto Soudal po tej wielkiej stracie. Wsparcie i wyrazy współczucia w tak trudnym momencie żałoby były niezwykle ważne. Dziękujemy Międzynarodowej Unii Kolarskiej, Europejskiej Unii Kolarskiej, Stowarzyszeniu Organizatorów Wyścigów, Stowarzyszeniu Kolarzy Zawodowych, zespołom i pozostałym organizacjom i osobom, które okazały wsparcie i współczucie. Dziękujemy sponsorom, partnerom oraz miastom, a także wszystkim kibicom, którzy w specjalny sposób uczcili pamięć Bjorga Lambrechta – powiedział Czesław Lang, Dyrektor Generalny wyścigu.
Czwarty etap został zneutralizowany, nie było premii, wyników, nie nastąpiły zmiany w klasyfikacjach. Do jutrzejszego etapu z Kopalni Soli „Wieliczka do Bielska-Białej kolarze przystąpią zgodnie z klasyfikacją po 3 etapie.