Tuż przed Świętami Bożego Narodzenia kolejne ligowe mecze rozegrały nowotarskie zespoły unihokejowe. Zarówno Górale jak i Szarotka sięgnęły po komplet punktów, ale zwycięstwa przyszyły im niesłychanie ciężko.
Górale pokonali w Gdańsku drużynę Energii Osowa 5:4. Po pierwszej tercji nowotarżanie przegrywali 1:3. W drugiej straty odrobili, a w trzeciej gola na wagę zwycięstwa zdobył dla nich Konrad Stypuła.
- Ciężko wywalczone zwycięstwo. Z gry jesteśmy zadowoleni. Mieliśmy chwile przestoju w defensywie i to kosztowało nas utratę goli. Niestety mamy wielki problem ze skutecznością. Cieszymy się, bo z trudnego terenu wywozimy cenne trzy punkty i utrzymujemy się w czubie tabeli, zmierzając do play off. – podsumował kapitan Górali, Bartosz Gotkiewicz.
Olimpia Osowa Gdańsk – Górale Nowy Targ 4:5 (3:1, 1:3, 0:1)
Bramki dla Górali: Żuk, Pazdro 2, Pelczarski, Stypuła.
Górale: Pawlik – Bisaga, Gotkiewicz, Barszczewski, Żuk, Vogel, Tomalak, Pazdro, Ciapała, Stypuła, Korczak, Pelczarski, Jasierski.
Szarotka w wyjazdowym meczu z Politechniką Łódź prowadziła już 4:0 i 7:3, by w końcówce doprowadzić do nerwówki. Koniec końców nowotarżanie zwyciężyli 8:7.
- Pierwsza tercja świetna w naszym wykonaniu. Mogliśmy jeszcze co najmniej dwie bramki dołożyć. Rywal nie miał zbyt dużo sytuacji, a myśmy kontrowali. Od drugiej tercji zaczęło się dziać coś bardzo dziwnego. Popełnialiśmy mnóstwo błędów. Przestaliśmy grać konsekwentnie w obronie. Łódź zaczęła to wykorzystywać. Końcówka nerwowa. Szczęśliwie udało nam się wygrać. Zamykamy rok zwycięstwem. To był nasz cel. Punkty były nam bardzo potrzebne – podsumował kapitan Szarotki, Lesław Ossowski
AZS Politechnika Łódź – Gorący Potok Szarotka Nowy Targ 7:8 (1:5, 3:2, 3:1)
Bramki dla Szarotki: Kozubal 2, Chlebda 2, Widurski, Zacher, Sikora, Ślusarek,
Szarotka: Udziela (M. Fryźlewicz) – Ossowski, Lech, Ligas, Chlebda, Sikora, Ryś, Ślusarek, Kozubel, Hamrol, Słowakiewicz, Zacher, Żabówka, Jachymiak, Niziołek, Widurski.