IV już edycja Zimowego Janosika, choć przekornie w tym roku zimowa była najbardziej w nazwie to pierwszego dnia lutego do Niedzicy przyciągnęła ponad 1000 biegaczy z całej Polski.
Choćna przygotowanych trasach zamiast białego puchu na zawodników czekało trochę błota, sporu lodu, miejscami przymarzniętego, a gdzieniegdzie płynącego,tylko nieliczne pakiety pozostały samotne w biurze zawodów. Nietypowe, jak na tą porę roku warunki atmosferyczne nie zniechęciły zawodników, którzy podjęli wyzwanie na jednej z pośród czterech malowniczych tras, poprowadzonych najpiękniejszymi zakątkami tej części regionu.
Natomiast niezmiennie, śladem ubiegłych lat imprezie towarzyszyła gorąca atmosfera. Począwszy od linii startu, przez punkty kontrolne z najlepszą tego dnia na całym Podhalu biesiadą Łapszańskim Domu Ludowym, po iście królewską metę u podnóża Niedzickiego Zamku w Hali Maszyn.
W czasie gdy jedni „Spacerowali Murgrabiego -55km”, inni w biegu powtarzali „BedziesKwicoł- 45km”, a na przełęczy nad Łapszanką, tuż za „Kierpcami Maryny -10km” gonił już „Zawiany Pyzdra -20km”na Koronie Zaporyrównie zawzięcie ścigali się najmłodsi, kolejno:„Cyspiski”, „Rumcajse” i „Zbóje”.
Podczas dekoracji zwycięzców,oprócz licznego grona niezawodnych kibiców, w raz z rodzicami obecna była również Martynka dla której wspólnymi siłami udało się zebrać sumę 14885, 99zł.Środki te zostaną przeznaczone na leczenie dziewczynki cierpiącejna wrodzonąłamliwośćkości.
Zimowy Janosik był drugim z sześciu etapów na trasie „Tour de Zbój”, kolejny już 16 maja na trasach magicznego Roztocza.
Oficjalne wyniki: http://zimowyjanosik.pl/wyniki2020.html
Tekst: Sylwia Wojtowicz-Sander