Na starcie drugiego etapu pojawili się zarówno kolarze amatorzy, jak i zawodowcy. Nie zabrakło również gwiazd sportu z różnych dyscyplin reprezentujących barwy grupy sportowej ORLEN. Wszyscy mieli do pokonania 37 kilometrów trasy mistrzostw świata z 2018 roku w Innsbrucku, a wyścig kończył finałowy podjazd pod wzniesienie Igls. 

 

 

 

Mimo trudnej końcówki o zwycięstwie decydował sprinterski finisz. Po raz drugi z wygranej cieszył się zawodnik „Stu”, który na ostatnich metrach wyprzedził Krzysztofa Syposza i Szymona Rekitę. W czołowej dziesiątce znalazło się więcej kolarzy zawodowych, między innymi Paweł Bernas, Adam Stachowiak, czy Wojciech Pszczolarski. Na 19 miejscu zawody ukończył Przemysław Niemiec.  Imponująco wyglądała lista VIP-ów startujących w drugim etapie. Najszybszy w tej klasyfikacji okazał się Robert Kubica, drugi był Krzysztof Maksel, a trzeci Bartosz Zmarzlik. W dziesiątce byli także Anita Włodarczyk, Kuba Przygoński i Dariusz Baranowski. 

 

 

 

- Taka rywalizacja daje amatorom ogromną satysfakcję. Można się także porównać na tle kolarzy zawodowych. Pamiętam doskonale czasy, kiedy na rowerach wyścigowych jeździli tylko kolarze. Teraz mnóstwo ludzi jeździ na rowerach, trenuje, ściga się. A w sytuacji, w której rzeczywiste wyścigi są zawieszone, przesiadają się oni na trenażery i walczą oraz bawią się w ORLEN e-Tour de Pologne Amatorów – mówi Czesław Lang, dyrektor generalny Lang Team. 

 

 

 

Przed nami jeszcze dwa etapy ORLEN e-Tour de Pologne Amatorów – 23 maja na trasie Yorkshire i 30 maja na trasie w Londynie. Oba etapy będą transmitowane w Eurosporcie 1. Aby wziąć udział w wyścigu, należy mieć trenażer smart wyposażony w funkcję współpracy z aplikacją Zwift. Więcej szczegółów dotyczących warunków technicznych oraz możliwości wzięcia udziału w wyścigach znajduje się na stronie www.tourdepologneamatorow.pl.

 

 

 

 

 

Justyna Kisiel