Nie udał się pierwszy mecz w roli gospodarze siatkarzom Gorców Nowy Targ, którzy rywalizują w rozgrywkach II ligi Małopolskiej. Nowotarżanie ulegli na własnym parkiecie Sokołowi Gumniska Tarnów 0:3.
Mecz zgodnie z obostrzeniami sanitarnymi, odbył się bez udziału publiczności. Poniżej relacja z meczu drugiego trenera Gorców Piotra Rypla.
Czerwona strefa związana z COVID-19, która zabrania nam wpuszczenia choćby kilku kibiców, mimo że w tym samym czasie ludzie mogą się gromadzić np. w sklepach, czy na weselach... I nie, nie chodzi tu o piętnowanie wesel, a i bez jedzenia które bierzemy ze sklepów trudno żyć, ale chaos w działaniach osób wprowadzających obostrzenia jest porażający jak prąd w elektrycznej łapce na komary i równie beznadziejny jak jej działanie.
Pierwszy set już od początku pokazał, z czym będziemy mieć problem. Bombowa zagrywka gości odrzuciła nas od siatki i nasz rozgrywający już wiedział, że jego krokomierz będzie wskazywał dzisiaj rekordy. Tę część meczu goście wygrali dość łatwo. Seta zakończyliśmy wynikiem 25:15 dla Sokoła.
Zmiana stron i przystąpiliśmy do drugiego seta. Początek tej części gry był wyrównany. Szliśmy punkt za punkt. Przy stanie 5:5 goście złapali jednak wiatr w żagle i odskoczyli na 4 punkty. Tej zaliczki już nie roztrwonili. Konsekwentnie powiększając swoją przewagę punktową dążyli do zwycięstwa. Drugi set zakończył się zwycięstwem gości 25:18.
Szybka burza mózgów w przerwie i na trzeciego seta wyszliśmy w połowicznie zmienionym ustawieniu. Ta roszada dała dobre efekty, co widać było na tablicy wyników. Szliśmy niemal punkt za punkt z drobnymi przeskokami na korzyść przeciwnika, które jednak skutkowały przewagą punktową drużyny z Tarnowa. Gdy już się wydawało, że set padnie łupem Sokoła, po nasze stronie siatki tryby zaczęły do siebie pasować i złapaliśmy kontakt punktowy. Jednak zryw nastąpił zbyt późno i set zakończył się zwycięstwem gości 25:23, a cały mecz 3:0.
Faworyt spotkania wygrał mecz. Dla nas pozytywem po tym meczu będzie zapewne wzrost wydolności biegowej naszego rozgrywającego, którego głównym zajęciem był dzisiaj pościg za piłką, a jego wewnętrzny krokomierz wskazał pewnie przebytą odległość bliską długości maratonu ? Nie poddajemy się jednak i już dzisiaj myślimy co poprawić przed kolejnym spotkaniem i na co położyć nacisk na treningach.
KS Gorce Nowy Targ - Sokół Gumniska Tarnów 0:3 (15:25; 18:25; 23:25).
Gorce: Wojciech Filarecki, Jacek Bałos, Łukasz Pańszczyk, Marcin Lupa, Dawid Oleś, Damian Jankowski, Michał Rapacz, Aleksander Apostoł, Paweł Jasiurkowski, Dariusz Dyda. Trener: Jacek Bałos Asystent trenera: Piotr Rypel