To były znakomite dni dla Maryny Gąsienicy-Daniel w Courchevel, która dwukrotnie zamledowała się w najlepszej "30" alpejskiego Pucharu Świata kobiet. W sobotę podopieczna Marcina Orłowskiego wywalczyła 21. miejsce w slalomie gigancie, natomiast dzisiaj pojechała rewelacyjnie i ukończyła rywalizację tuż za czołową "10". Nasza reprezentantka po pierwszym przejeździe zajmowała 19. miejsce, jednak w drugiej rundzie uzyskała drugi czas przejazdu i tym samym awansowała na 11. pozycję.
Ten sezon jest bardzo udany dla powracającej po kontuzji Maryny Gąsienicy-Daniel. 26-letnia reprezentantka Polski z każdym startem spisuje się coraz lepiej, a swoją wysoką dyspozycję udowodniła w drugim przejeździe poniedziałkowych zawodów w Courchevel. Podopieczna Marcina Orłowskiego pojechała genialnie drugi przejazd slalomu giganta i tym samym osiągnęła drugi najlepszy w karierze rezultat w Pucharze Świata, a pierwszy tak znakomity wynik w jej koronnej konkurencji jaką jest właśnie slalom gigant.
Końcem listopada Maryna Gąsienica-Daniel wjechała do najlepszej "10" Pucharu Świata i slalom równoległy w Lechu nasza reprezentantka ukończyła na dziewiątym miejscu. Po sukcesach w Lechu oraz w Courchevel Polka zajmuje aktualnie 20. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, natomiast w klasyfikacji Pucharu Świata w slalomie gigancie jest 18.
W poniedziałkowych zawodach Pucharu Świata w Courchevel zwyciężyła Amerykanka Mikaela Shiffrin. Na drugim stopniu podium stanęła Włoszka Federica Brignone. Trzecie miejsce wywalczyła reprezentantka gospodarzy Tessa Worley.