Bramki: 1:0 Chlebda (Lech) 13, 1:1 Łukaszewski 16, 2:1 Sujkowski (Słowakiewicz) 17, 2:2 Herman (Bojko) 17, 3:2 Chlebda (Lech) 21, 3:3 Helman (Kleinhardt) 22, 4:3 Chlebda (Lech) 32, 5:3 Ślusarek (Chlebda) 39, 5:4 Połomka (Helman) 5:5 Kozubal (Korpan) 54, 6:5 Chlebda 68.

 

Szarotka: Udziela (P. Fryźlewicz, M. Fryźlewicz) – Ossowski, Lech, Ligas, Brzana, Sikora, Ryś, Kowalczuk, Ł. Widurski, Ślusarek, Hamrol, Leja, Słowakiewicz, Żabówka, Jachymiak, D. Widurski, Sujkowski.

 

Świetnym widowiskiem uraczyli kibiców zawodnicy obydwu drużyn. Od pierwszych minut walka rozgorzała na całego. Grę prowadziła Szarotka, ale rywal doskonale czuł się w kontrataku. Pierwsza tercja remisowa. Wynik otworzył w 13 minucie Łukasz Chlebda, który skutecznie ponowił swój atak. W 16 minucie wyrównał po indywidualnej akcji Filip Łukaszewski. 21 sekund potem prowadzenie Szarotce przywrócił Jakub Sujkowski, który huknął bez namysłu po podaniu - przez całą szerokość boiska - od Jakuba Słowakiewicza. Za moment akcja przeniosła się na drugą stronę i i Maksym Helman zdjął „pajęczynę” z bramki Szarotki. Ta część spotkania zakończyła się niewykorzystanym rzutem karnym Aleksandra Hamrola.

 

53 sekund po wznowieniu gry w drugiej tercji swoje drugie trafienie w meczu zaliczył Chlebda. I tym razem gorzowianie szybko – bo już po 24 sekundach – odpowiedzieli golem Helmana. W 31 minucie kolejny raz we znaki dał się rywalom Chlebda, który po chwili asystował też przy trafieniu Łukasza Ślusarka i Szarotka wyszła na prowadzenie 5:3. Bohaterem ostatniej akcji drugiej tercji był Jakub Udziela, który wybronił „karnego” wykonywanego przez Dawida Korpana.

 

Ostatnie 20 minut rozpoczęło się od niewykorzystanych okazji Szarotki. Kolejno Sujkowski i Lech przegrali pojedynki z Maciejem Jastrzębskim. To też się zemściło i 50 minucie goście złapali kontakt. Udzielę strzałem w krótki róg zaskoczył Dawid Połomka. W 54 minucie nic już nie zostało z przewagi Szarotki. Po kontrataku wyrównał – były jej gracz - Michał Kozubal. W ostatnich 5 minutach regulaminowego czasu gry skórę nowotarżanom ratował Udziela. Kapitalnie interweniował po strzałach Korpana i Łukaszewskiego, a 50 sekund przed końcem wygrał pojedynek jeden na jeden z Wojciechem Bojko.

 

 Dogrywka trwała 7 minut i 34 sekund. Zakończył ją - bezsprzecznie bohater tego półfinału - Chlebda, który skutecznie zamknął podanie ze szkrzydła. 

 

 Rywalem Szarotki w finale będą gospodarze - Bankówka Zielonka, którzy swój półfinał z Olimpią Łochów wgrali 13:5.