W ostatniej biathlonowej konkurencji wojskowych MŚ w Boden Polki zajęły 4. miejsce w biegu patrolowym. Do podium zabrakło ledwie pięciu sekund. W rywalizacji mężczyzn nasi reprezentanci wywalczyli 7. lokatę. Złote medale w obu przypadkach dla Francji.
Czym jest bieg patrolowy? Konkurencja ta wywodzi się z biathlonowej tradycji, wszak był rozgrywany na igrzyskach jako dyscyplina pokazowa na długo zanim zagościł tam biathlon. Dzisiejsza formuła rozgrywania tej konkurencji przypomina popularny w latach 90. bieg drużynowy. Czterech zawodników biegnie razem na dystansie biegu długiego. Jeden z nich jest wyznaczony na dowódcę i nie bierze udziału w strzelaniach. Pozostali strzelają kolejno w postawach leżąc-stojąc-leżąc. Na mecie wszyscy zawodnicy z jednego patrolu muszą się zameldować w przeciągu 15 sekund, w przeciwnym razie grozi to kolejnymi stratami czasowymi.
Najlepiej w tej drużynowej konkurencji zaprezentowali się reprezentanci Francji, którzy zgarnęli złote medale zarówno w rywalizacji kobiet, jak i mężczyzn. W obu przypadkach biathloniści mogli liczyć na wsparcie biegaczy. Obok Erica Perrota, Antonina Guigonnata oraz Fabiena Claude'a wystartował Jules Lapierre, z kolei w zespole kobiet wspólnie z Paulą Botet, Lou Jeanmonnot oraz Chloe Chevalier pobiegła Flora Dolci.
Drugie miejsce w biegu kobiet zajęły Austriaczki, trzecie były Szwedki. Ledwie pięć sekund czas gorszy od brązowych medalistek uzyskały Polki. Nasze reprezentantki spore straty poniosły na strzelnicy, gdzie spudłowały trzykrotnie podczas gdy drużyny z podium pozwoliły sobie zaledwie na jeden niecelny strzał. Biało-Czerwone z Boden nie wracają z pustymi rękami - przypomnijmy, że w środę Kamila Żuk, Anna Mąka i Joanna Jakieła (w składzie była również Magdalena Gwizdoń, ale liczyły się czasy trzech najlepszych zawodniczek) zajęły trzecie miejsce w klasyfikacji zespołowej sprintu.
W biegu patrolowym mężczyzn pozostałe miejsca na podium ze stratą niemal dwóch minut do Francuzów zajęli Niemcy oraz Austriacy. Reprezentanci Polski po pierwszym bezbłednym strzelaniu zanotowali trzeci czas, ale cztery niecelne strzały podczas kolejnych wizyt na strzelnicy sprawiły, że w stawce 17 patroli zajęli 7. lokatę.