Olbrzymi niedosyt towarzyszy piłkarzom Podhala Nowy Targ po meczu 10. kolejki spotkań, w której mierzyli się oni na własnym boisku z drużyną KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski. Mecz zakończył się wynikiem remisowym 2:2, a wygraną nowotarżanie stracili dosłownie w ostatniej akcji tego spotkania, po której arbiter już nawet nie wznowił gry
NKP Podhale Nowy Targ – KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 2:2 (1:0)
1:0 Antkowiak 37, 1:1 Pisarek 54, 2:1 Antkowiak 75, 2:2 Mazurek 90+5
Podhale: Osobiński – Kawula, Nakrosius, Jakubowski – Michota, Turek, Tymosiak, Purcha (90 Niedziałkowski), Rubiś – Grzebieluch (65 Płatek), Antkowiak.
KSZO: Klon – Jarzynka, Orlik, Zimnicki (65 Zdyb), Brągiel (65 Lis) – Mazurek I, Mężyk, Domagała (89 Żebrowski), Kołoczek – Szynka (89 Lipka) , Pisarek (69 Mazurek II)
Sędziował Mateusz Długosz.
Żółte kartki: Turek, Grzebieluch, Tymosiak – Orlik.
Widzów: 150
To goście pierwsi mogli otworzyć wynik i to już w 5. minucie. Po rzucie rożnym, nieznacznie chybił uderzając głową Dominik Pisarek. Z czasem inicjatywę przejęło Podhale i efektem tego było gol z 37. minuty. Kontratak nowotarżan rozprowadził Kacper Grzebieluch, dograł na prawo do Jakuba Rubisia, ten zagrał w pole karne wzdłuż linii bramkowej, a tam na 5 metrze Hubert Antkowiak wygrał pojedynek o pozycję z obrońcą KSZO, dołożył nogę i piłka wylądowała w bramce.
Druga połowa zaczęła się po myśli przyjezdnych. W 54. minucie po zagraniu z bocznego sektora w pole karne Podhala Pisarek uprzedził wychodzącego z bramki Osobińskiego, trącił piłkę głową i ta znalazła się w bramce. Na odpowiedź Podhala czekaliśmy do 75. minuty. Marcin Michota zagrał futbolówkę w pole karne, gdzie głową na 3 metr zgrał ją Donatan Nakrosius a Antkowiak z najbliższej odległości dopełnił formalności. Trzy minuty później blisko podwyższenia wyniku był Bartłomiej Purcha, ale trafił tylko w poprzeczkę. Dramat – desperacko i niezwykle ofiarnie broniących jednobramkowej przewagi nowotarżan – rozegrał się w 5 minucie doliczonego czasu gry, kiedy wygraną odebrał im były ich zawodnik Łukasz Mazurek, który popisał się precyzyjną „główką”