Za nami kolejny weekend z alpejskim Pucharem Świata. Tym razem Maryna Gąsienica-Daniel założyła dłuższe narty i wystartowała w pierwszym supergigancie sezonu w Sankt Moritz. W piątkowych zawodach zajęła 22. miejsce, co jest jej drugim najlepszym rezultatem w tej konkurencji. Z kolei nasi reprezentanci z sukcesem rywalizowali w Pucharze Dalekiego Wschodu w Wanglong, gdzie zajęli miejsca w czołówce.
Po "gigantowym" początku sezonu dla Maryny Gąsienicy-Daniel, przyszła pora na konkurencje szybkie. Pierwotnie inauguracja miała odbyć się jeszcze w listopadzie na nowej trasie Zermatt/Cervinia, ale pogoda uniemożliwiła rywalizację. Tym samym pierwsze starty na długich nartach przypadły na początek grudnia w szwajcarskim Sankt Moritz, gdzie nasza alpejka przyjechała z zamiarem startu w dwóch supergigantach.
W piątkowych zawodach Polka zajęła 22. miejsce, startując z odległym 45. numerem. Do pierwszej, Włoszki Sofii Goggii straciła 3,43 sekundy, zostawiając w tyle chociażby Ester Ledecką czy Ilkę Stuhec. Dla Maryny jest to drugi najlepszy występ w tej konkurencji w Pucharze Świata. Lepiej spisała się tylko w ubiegłym roku w Lenzerheide, gdzie była 16.
Pogoda popsuła niedzielne starty
Niestety pogoda pokrzyżowała plany organizatorów i zawodników, przez co niedzielny supergigant kobiet został odwołany z powodów bezpieczeństwa. Ten sam los spotkał mężczyzn, którzy mieli rywalizowć w slalomie we francuskim Val d'Isere, a wśród nich Paweł Pyjas, dla którego miał być to debiut w zawodach Pucharu Świata. Niestety taka historia przydarzyła mu się już drugi raz, a więc kadrowicz będzie musiał jeszcze trochę poczekać na premierowy start.
Udany start Polaków w Pucharze Dalekiego Wschodu
Piotr Habdas, Michał Jasiczek i Jędrzej Jasiczek z powodzeniem rywalizowali w ostatnich dniach w chińskim Wanglong w Pucharze Dalekiego Wschodu. Piotr trzy razy znalazł się w czołowej "10" startując z odległymi numerami. W slalomie gigancie był piąty i dziewiąty, zaliczając czwarty najlepszy wynik w karierze: 36.32 FIS-punkty. W slalomie ponownie był dziewiąty, notując w piątek najlepszy czas drugiego przejazdu i drugi najlepszy wynik w sezonie: 33.53 FIS-punkty.
Bracia Jasiczkowie startowali tylko w slalomie. Jędrzej był siódmy i dwunasty, a Michał piąty, zjeżdżając bardzo dobre 28.75 FIS-punkty, co jest najlepszym polskim wynikiem w tym sezonie.
Polacy w Pucharze Europy
Reprezentanci Polski startowali także w Pucharze Europy. Swój debiut na tym poziomie zaliczył Mateusz Szczap, który w slalomie gigancie w szwajcarskim Zinal zajął 75. miejsce i nie awansował do drugiego przejazdu. Natomiast Daria Krajewska wystartowała w slalomie w austriackim Hippach, ale także nie wywalczyła awansu do finałowej "60", zajmując 61. pozycję.
Wyniki PŚ kobiet w Sankt Mortiz
8.12, piątek (supergigant)
22. Maryna Gąsienica-Daniel (+3,43 sek.)
Wyniki PE kobiet w Mayerhofen
10.12, niedziela (slalom)
61. Daria Krajewska (+ 5,16 sek.)
Wyniki PE mężczyzn w Zinal
7.12, czwartek (slalom gigant)
75. Mateusz Szczap (+5,96 sek.)
Wyniki PDW mężczyzn w Wanglong
5.12, wtorek (slalom gigant)
9. Piotr Habdas (+2,16 sek.)
6.12, środa (slalom gigant)
5. Piotr Habdas (+1,52 sek.)
7.12, czwartek (slalom)
7. Jędrzej Jasiczek (+1,91 sek.)
31. Piotr Habdas (+8,09 sek.)
DNF2 Michał Jasiczek
8.12, piątek (slalom)
5. Michał Jasiczek (+1,44 sek.)
9. Piotr Habdas (+2,07 sek.)
12. Jędrzej Jasiczek (+2,37 sek.)
Źródło: Tytus Olszewski/Biuro Prasowe PZN