Zmagania w Pucharze IBU przeniosły się do Włoch, a konkretnie do Martell-Val Martello. W czwartek odbyły się tam skrócone biegi indywidualne na dystansie 15 km mężczyzn i 12,5 km kobiet. Biało-czerwoni zdobyli kolejne punkty, a najlepiej wypadł Kacper Guńka, który zajął 32. miejsce.
Najpierw odbył się skrócony indywidualny bieg mężczyzn. Kaper Guńka trzykrotnie pomylił się na strzelnicy i do zwycięzcy stracił niemal pięć minut. Pozwoliło to na zajęcie 32. miejsce i kolejne punkty. Niestety pozostali nie zdobyli punktowanych miejsc. Na 49. pozycji również z trzema pudłami uplasował się Tomasz Jakieła (+6:28.0). Wojciech Skorusa (+8:09.7) po pięciu niecelnych strzałach wylądował na 64. lokacie. Aż dziesięć błędów w strzelaniu popełnił Patryn Bryn. Polak z prawie dziesięciominutową stratą zajął 73. miejsce. Bieg zdominowali Norwegowie, którzy zajęli wszystkie miejsca na podium. Zwycięstwo odniósł Vebjoern Soerum.
W popołudniowym biegu kobiet, wśród Polek najlepiej wypadła Barbara Skrobiszewska, która jednak na strzelnicy pudłowała aż pięć razy. Ze stratą 4:26.7 zajęła 36. miejsce. Punkty zdobyła także 39. Magda Piczura (+4:44.7), która lepiej spisała się na strzelnicy i popełniła tylko dwa błędy. Kamila Cichoń po czterech niecelnych strzałach, z ponad sześcioma minutami straty do zwyciężczyni, zajęła 49. miejsce. W zawodach nie wystartowała Anna Nędza-Kubiniec. Na najwyższym stopniu podium stanęła Niemka Julia Kink.